zborra, dla Tomaszka, jak ten czas szybko leci... wisnia3006, namawiaj Zuzolka
nocki ok, dzisiaj tak zmokłam na spacerze, że mnie gardło boli Lenka śpi a ja się do niej przytulam
u Jagódki też chyba nic....
jakby się cos działo, to dałaby mi znać...
może niech któraś mi poda nr komórki, bo ja nie zawsze będę mogła wejść na forum, żeby Wam dać znać....
riterka, ojej....to dużo zdrówka kochana! wisnia3006, Zuzia, wychodź! tibby, to się sama najpierw rozruszaj a potem niech lekarz pomoże!
zmykam, bo mój syn coś dziś popołudnie ma nienajlepsze....
do 19czekam z kąpielą, a potem liczę na błogą ciszę...
zborra, już mojego M. namówiłam na to, by mnie trochę rozruszał Mam nadzieję, że jeszcze kilka sesji łóżkowych i spacerków i do środy może się coś ruszy. choć jak widzę deszcz, to tylko schody mi zostają. Z 10.piętra w dół i spowrotem Codziennie jedna sesja powinna wystarczyć, co?
a mamuśki i dzieciaczki? nocki przespane? kolek nie ma???
No... pojawiły się znienacka...kolki
Jolka cały dzień popłakuje, co chwilkę robi się czerwona i krzyczy a ja chyba zaraz zacznę płakać razem z nią, bo nie wiem jak aniołkowi pomóc
Podałam już herbatkę z kopru, sama też wypiłam, pomasowałam brzuszek, wykąpałam i teraz śpi... straszne męczarnie musi taki aniołek przechodzić
Kupiłam nawet infacol ale ona wszystko co jej podam wypluwa! Paskudztwo jest gęste, słodkie i napisane jest że trzeba podać aż 0,5cm.