dzięki na szczęście jest mu troszkę lepiej i mniej marudzianiawlkp86, współczuję męża chorego to naprawdę nic przyjemnego zwłaszcza że święta za pasem
na szczęście na razie tych torbieli nie ma,a kontrolować trzeba szkoda tylko,że z serduszkiem coś nie tak trzymam kciuki żeby wszystko było okWczoraj wróciliśmy z Adasiem ze szpitala. Okazało się, że pani doktor jednak nie widzi torbieli na nerkach co nie oznacza, że nie będzie ich miał bo jest obciążeny genetycznie, więc nadal nas obowiązują wizyty kontrolne w poradni. Niestety wykryła pani doktor szmerek nad serduszkiem Adasia. Miał zrobione ekg i nie wyszło za dobrze, więc kolejna poradnia.
ale się porobiło to co teraz z twoją pracą będzie???No i właśnie te badania - odbieram wczoraj rtg a tam - zapalenie płuc!!!! już mi jest dużo lepiej, więc wyobrażam sobie co było jak bylo mi gorzej lekarz zakładowy nie podpisał mi zgody na podjęcie pracy przez to zapalenie i kazał iśc do rodzinnego, tylko ja nie mam kiedy
w poniedziałek,może wtorek powinno się udać, ale problem z pracą, bo zgody od lekarza nie mam i nie wiem co teraz
[ Dodano: 2010-03-19, 13:29 ]
witam
dzisiaj pojechalismy do siostry A i wzięłam świadectwo pracy więc od dzisiaj jestem formalnie bezrobotna więc w poniedziałek rano jadę do UP się zarejestrować i pójdę na razie na kuroniówkę,ale pracy dalej szukam
pogoda dzisiaj super była więc wyskoczyłam w wiosennej kurtce i adidasach trzeba już chyba zimowe ciuchy pochować
po południu jeszcze spacerek i ogarnięcie kościółka żeby czysto było na mszę w sobotę