Awatar użytkownika
edulita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3326
Rejestracja: 07 gru 2007, 02:10

26 mar 2010, 10:52

I ja sie witam w nocy mielismy tylko jedna pobudke bo Niki dostała napadu suchego kaszlu więc musiałam jej zrobic inhalacje i podałam difergan w końcu zasneła chyba ma gardziołek podrazniony po tych wymiotach :ico_noniewiem:
Moje dziecwczynki dały mi pospac do 9 :-)
dzisiaj około 12 idziemy na spacerek a ja póxniej o 15 mam dentyste

matikasia, duzo zdrowka zycze :ico_buziaczki_big: po lekarzu sie odezwij

bigottka oby tyen katarek to tylko taki oczyszczający.
Kasia90 - juz niedługo doczekasz sie efektu i bedziesz juz tylko zadowolona z kuchni
isiawarszawa- u mnie słonko też jakieś niemrawe ale na termometrze zaokiennym juz mamy 15 stopni :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2010-03-26, 09:54 ]
isiawarszawa, to szykuja się świetne foteczki juz czekam :-)

[ Dodano: 2010-03-26, 09:57 ]
max 5 min i juz spi
u nas to samo usypianie Idy trwa moment Niki juz dłużej sie usypia bo trzeba przreczytać bajke przed snem :-) czasem biore Idke na kolana jak wieczorem czytamy bajke to ona chce kartki pchac do buzi a jak ja połoze to jak za dotknieciem róźczki usypia

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

26 mar 2010, 11:09

Witam !!!
Edulita - dobrze ze juz wszystko wraca do normy :)

A mnie dzis obudzilo takie sloneczko ze az chcialo sie wstac :) spacerek mam juz zaliczny teraz mykam na dawke cwiczen dwu godzinna plus 600 brzuchow :)
jak bede miala jeszcze sile to wpadne :ico_noniewiem:

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

26 mar 2010, 11:28

dasz rade :-D :-D
Nie mam wyboru. :ico_olaboga:
Moj synus dzieki bogu zasypia sam 19:40 klade go do lozeczka i max 5 min i juz spi
Moja zasypia przy cycu po kąpieli o 18. Kąpaliśmy ją o 20, ale się sama przestawiła i zaczeła zasypiać o 17 30 i wstawała o 1 w nocy na jedzenie i znów spać i tak dwa dni bez kąpieli, to musieliśmy się przestawić.
laskawe cos te nasze dzieciatka dla nas sa
tak, szczególnie Kinga o 5:50 jest łaskawa. :ico_noniewiem:
propo zmywania u mnie w domu
U mnie aktualnie zmywa się w łazience. :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
emikaw85
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 590
Rejestracja: 04 wrz 2009, 18:25

26 mar 2010, 12:18

Hej dziewczyny :ico_haha_02:

Nie bylo mnie wczoraj bo byłam w Warszawie z mama na targach. :ico_haha_02: A Julka z dziadkiem zostala. U nas wiosna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Sabcia, pelan podziw :ico_brawa_01: tez musze sie wziasc za siebie :-D

A jak ubieracie swoje maluch jak jest tak cieplo?

Duzo zdrówka dla Waszych pociech. Milego Dnia :-D

Awatar użytkownika
Sabcia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3311
Rejestracja: 22 wrz 2008, 17:38

26 mar 2010, 12:58

emikaw85, juz pisalysmy o tym wczoraj czy przedwczoraj :) u mnie jest bardzo cieplo mozna juz latac w krotkim rekawku - Nikola ma ubrany dlugi bawelniany rekawek na to bluza z polarku cienkiego ktora ma rozwieta i czapeczke ktora czesto sciagam bo widze ze jej cieplo, a na nozkach ma rajstopki i spodenki sztruksy albo takie dresikowe ale chyba bedziemy musialy pomalu rajstopki na skarpetki zamienic

Moja mala ostatnio zaczyna zarastac na glowce az sie nadziwic nie mozemy moj mezus jak przychodzi z pracy to mowi no nie znowu ma wiecej wloskow heheheh

Kupilam jej ostatnio taki fajny kapelusik zolty jak zrobie zdjecie to przesle wam foty

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

26 mar 2010, 13:22

emikaw85, byłaś wczoraj w wawie wiec wiesz jaka u mnie pogoda
ja ubieram Oliwke w spiochy kaftan a na to skarpetki spodnie welurowe i bluze welurową i niezagrubą czapke

Awatar użytkownika
bigottka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3186
Rejestracja: 31 mar 2009, 20:26

26 mar 2010, 13:24

Ja właśnie wróciłam ze spacerku w oknie z Wiki ;-) dzisiaj nie wyszłyśmy ale na 14v idziemy do lekarza więc jeszcze się dotleni ;-) przez ten czas jak Wiki spała umyłam okna w pokoju i w kuchni i mam całą kuchnię posprzątaną tak na tip top ;-)
Sabcia, no to super że macie taką pogodę ;-)
A jak ubieracie swoje maluch jak jest tak cieplo?
ja to małą ubieram w polarowe spodenki i bluzeczkę zakładam na to kurteczkę i takie butki zrobione na szydełku i czapeczkę ;-)
Moja mala ostatnio zaczyna zarastac na glowce az sie nadziwic nie mozemy moj mezus jak przychodzi z pracy to mowi no nie znowu ma wiecej wloskow heheheh
no u mnie jest to samo myślałam że troszeczkę sobie włoski wytrze a jednak nie ;-)
oby tyen katarek to tylko taki oczyszczający.
ja także mam taką nadzieję że to tylko taki oczyszczający katarek ale kaszel to taki brzydki zaczyna mieć :-/

[ Dodano: 2010-03-26, 12:32 ]
Obrazek
dzisiaj się trochę bawiłam

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

26 mar 2010, 13:56

Witam w południe;)

jesteśmy po lekarzu. dzieci dopadł wirus. mati to już w sumie kończy, ale malutka ma potworny katarek i trochę odrywający kaszelek. Dostała maść majerankową, jakiś syropek i 3 dniowy antybiotyk, ale powiedziałam,że na razie go nie podam, a ona na to, że podoba jej się moje podejście i żeby był na recepcie skoro na święta wyjeżdżamy tak w razie czego, gdyby się gorzej zrobiło.

Isia i Ewka absolutnie mamy nie siedzieć w domu, bo zarazki się kumulują i jest suche powietrze. normalnie mam ją kąpać i dużo spacerować. I powiem Wam, że to święta prawda. Na dworzu oddycha normalnie i ładnie śpi. W domu marudzi. Po południu idziemy jeszcze raz i może wreszcie pójdę do dentysty a oni sobie pochodzą.

Sabcia 600 brzuszków :ico_szoking: :ico_szoking: dajesz radę? ale takie normalne do siadu?
Ja robię codziennie 100, ale takich tylko do połowy i myślałam, że to dużo :ico_oczko:

Ja jestem po 2 cesarkach i powiem wam że jak się kładę na podłogę to nie mogę się podnieść sama siłami mięśni brzucha. Ponacinane mam tam strasznie. Mąż to wczoraj kazał mi do lekarza iść, bo nie wierzył no jak to się nie ma siły podnieść. Nawet jak mi nogi trzymał to się nie podniosłam :ico_sorki:

Isia co do menu na święta. To też myślałam ze bede robić, ale mama miała inny pomysł.Kupiłam sobie nawet książkę z przepisami:)
Ja zrobiłbym faszerowane jajeczka, sernik, babkę piaskową, jakieś pieczone mięsko z owocami, sałatkę warzywną, rybkę w brzoskwiniach, rybkę po japońsku.
A tego barszczu o którym piszesz to ja go nie znam:)

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

26 mar 2010, 14:03

matikasia, ponoc te brzuszki do połowy są lepsze, bo miesnie pracuja a nie obciaza sie kregosłupa - tak nam wuefistka w LO mowiła
bigotka fajne - w jakim programie?
a moja panna zasneła w łóżeczku takze ta drzemke posiedzimy w domku
jutro rano na basen wreszcie znow idziemy :ico_brawa_01: ale sie ciesze :ico_brawa_01: a pozniej jakies porzadeczki

[ Dodano: 2010-03-26, 13:19 ]
Isia co do menu na święta. To też myślałam ze bede robić, ale mama miała inny pomysł.Kupiłam sobie nawet książkę z przepisami:)
Ja zrobiłbym faszerowane jajeczka, sernik, babkę piaskową, jakieś pieczone mięsko z owocami, sałatkę warzywną, rybkę w brzoskwiniach, rybkę po japońsku.
A tego barszczu o którym piszesz to ja go nie znam:)
hmm a ja myslałam że barszcz chrzanowy to podstawa :ico_noniewiem: ale może u nas na lubelszczyźnie, jajka faszerowane też myslałam o tym, ciasta zakupie, pieczone mięso odpada ze względu na piekarnik, sałatki zrobie dwie, jakiś obiad typu pierś z kury lub schabowe i chyba starczy na 2 dorosłych i niemowle

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

26 mar 2010, 14:43

isia tak to pewnie wasze regionalne danie. u nas robi się żurek z białą kiełbaską choć u mnie w domu jakoś nie.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości