a twoja córeczka agatka bedzie miała na imie? bo tak super przypasowało - Jagódka i agatka

ja chciałam Jędrzeja, z jagodą też pięknie by wspołbrzmiał, ale małż odrzucił propozycję, co do tymka nie dałam juz pola do dyskusji
[ Dodano: 2010-03-26, 21:14 ]
riterka a jednak potwierdzasz moja zaobserwowaną regułę - zdiewczynki spokojniejsze i wdzięczniejsze do wychowania, mniej problematyczne

ja nie wiedziałam, ze mam jagódkę, tylko spała i jadła do 3 m0ca a Tym ek...ehhh w dzień diabliki muw oczkach grają, na szczęście nocami spokojny
a jagódka przecudnie reaguje...aż sie dziwię jej dojrzałości, choc starałm sie jak mogłam ja dobrze przygotowac. na szczęście chodiz do przedszkola, wiec mam większa możliwośc czas rozdysponować między nią i tymka tak by nie odczuwała gwałtownej zmianyw proporcjach poświecanego jej czsau. ale jest dobrze, we wszytskim pomaga - zadzrosna jest bardziej o to, ze ktos patrzy na "jej brata', ze ktoś chce go brać na rece, jakby miała na niego yłaczność - zastawi wózek, szczebiocze do niego i zachowuje sie czasem jak kwoka
a jak u was? z aprobatą? i z logistyka z dwójka dzieci?