Kwietnióweczki i majóweczki 2010

[kratka]

kratka, ja czuje sie ok tylko z tym spaniem dzis mialam klopot.
nogi puchną ale nie nazekam tak bardzo tamta cize przechodzilam latem koszmarne upały były wtedy...
wiec teraz naprawde o niebo lepiej

ja noce mam kiepskie, niewiele spie bo mnie boli to spojenie i miesnie pod brzuchem... ale juz niedlugo

[ Dodano: 2010-04-02, 09:28 ]
u nas w lozeczku trzeba tylko poziom zmienic, przetrzec je, wytrzepac materac i poscielic . Synek spi w swoim pokoju wiec ten problem u nas odpada... o ile oczywiscie z zazdrosci nie zacznie do nas przychodzic w nocy. Trzeba bedzie sie postarac zeby nie czul sie odrzucony, troche sie tego boje

[kaczorek]

witam
dziewczyny piekne brzusie juz niedługo i ich nie bedzie
ja tez kiepsko sypiam ,stopy spuchniete ach te dolegliwosci ciążowe . Wczoraj była na zakupach wiec sporo pochodziła i wieczorkiem co chwila stawiał mi sie brzuszek ale to było męczace
dzisiaj biorę się dalej za porządki mieszkanka a wieczorkiem może jakies ciasto upieke

[kratka]

a wieczorkiem może jakies ciasto upieke
_________________

ja jutro upieke mazurka i zrobie swieconke... poza tym nic nie robie.

[kaczorek]

TIBBI, super ze się zaczeło cos ruszać teraz to już z górki
wisnia3006,dzisij dzień terminu trzymam kciuki

[ Dodano: 2010-04-02, 09:39 ]
gozdzik, za skończony 36 tydzień

[MamciaKochana]

liadziac ja naprawde wierze w to ze natura obdaza matki dziecmi ktore pasuja idealnie do rodzaju mateczki i do granicy mozliwosci jej organizmu wow! Tylko dwa tygodnie! Pomarzyc dobra rzecz Ale znow ja sobie od poczatku powtarzalam za kazdym razem jak ja karmilam w nocy - jeszcze tylko troche, tylko do 3 miesiaca, i jak ten 3 miesiac nastapil to spala 10 godzinek bez pobudki na mleczko Zupelnie jak sobie zyczylam Do granicy moich mozliwosci A Ty jak mialas wtedy? czulas ze potrzebujesz snu? czy jeslibys musiala wstawac wiecej razy to byloby bardzo ciezko? Tym razem mysle ze wytrwam wiecej niz przy Julci, jakos tak sie nastawilam ze bede musiala wstawac czesciej, czuje ze moja granica mozliwosci sie powiekszyla, zobaczymy jak sprawdza sie moje przeczucia.
gozdzik to samo mam z lozeczkiem, boje sie ze nie zdarzymy kolyske latwo zamowic, ale juz statyw sprawdzalam na internecie i trzeba bedzie kombinowac, najlepiej bym chciala wynajac statyw bo wtedy koszty sa minimalne a i czas uzywania takiej kolyski jest krotki, inaczej trzeba gotoweczka 400 zl zabulic za sam statyw nie do pomyslenia.

[ Dodano: 2010-04-02, 09:59 ]
aha zapomnialam napisac ze salatke warzywna wczoraj zrobilam! Cala miske! Wyszla super tylko ogorki mozna bylo smakowac ze nie calkiem te, wiec w smaku jest pyszna i bardzo bliska idealowi ale sie czuje ze nie do konca tak kwasna jak powinna. A. pierwszy raz smakowal salateczke i nie byl zadowolony, nie lubi gotowanych jajek, nie lubi gotowanych warzyw, i tak sie trudzil zeby strawic salateczke hehe ale ja sobie nalozylam cala porcje, i teraz mam salateczki dosyc na kolejne dni wiec bede sobie wszamywac az mi sie beda uszy trzesly mniam bardzo tesknilam za ta salateczka, najwazniejsze ze mi podchodzi i jakis powrot swiat wielkanocnych sobie sprawilam

[wisnia3006]

no witam!!!

lidzia pepuszek nie boli tylko jak sie gdzies zachacze i nienawidze jak ktos mnie po nim dotyka od razu krzycze:D

no stawiam za 40 tydz kurde jak to zlecialo.
zaraz zmykam na ktg ciekawe czy mnie zbada

[gozdzik]

wisnia3006, za 40 tydz trzymamy kciuki

[tibby]

no to tylko widzę, że mnie brakuje
ale spokojnie, nie jestem takim śpiochem! M. siedział na kompie i dostęp ograniczony. No to ja z nudów zabrałam się za oprzątnięcie kuchni i wstawiłam prańsko :) teraz ładnie się wszystko pierze.

gozdzik, wielkie brawa za 36.tydzień!!! Za tydzień możesz już modlić się o wyjście Malucha
wisnia3006, no tobie chylę czoła za cierpliwość w tych 40.tc! Trzymam kciuki za twoje ktg. Dawaj szybko znać co i jak. No i oczywiście badania też życzę!

A ja stawiam za 39.tydzień i wczorajszy 1.cm rozwarcia

[lidziasc]

Dla swietujacych

mamcia wiesz potrzebowalam wtedy snu i moze faktycznie masz racje ze tak bylo
zasypiala wieczorkiem jadla ok 6 i spala do 9 a ja zwykle z nią
wiec raj

teraz wiadomo juz tak nie poleniuchuje bo trzeba bedzie core do przedszkola przygotowac i uczesac itd.

[kratka]

dla swietujacych

[ Dodano: 2010-04-02, 10:46 ]

teraz wiadomo juz tak nie poleniuchuje bo trzeba bedzie core do przedszkola przygotowac i uczesac itd.

a ja to zeby oszczedzic bede trzymala mlodego w domu... wiec ogolnie bedzie ciezko... dobrze ze mama czasem wpadnie pomoc a syn do zlobka tak raz w tygodniu pojdzie zeby sie z dziecmi pobawic