gozdzik, och kobieto, musimy zalozyc jakis watek wsparcia! Tez chcemy juz w tym tygodniu najpozniej wstawic lozko do Julci pokoju. Ostatnio strasznie sie tuli, mysle ze za duzo o dzidzi rozmawialismy i taka przylepka sie zrobila, nawet jak sie tuli to najlepiej ustawia sie jak taka mala dzidzka
Mam nadzieje jednak ze nie bedzie trudno ja przeniesc do drugiego pokoju, zazwyczaj nie mamy problemow z odzzwyczajaniem roznych rzeczy, przystosowuje sie od razu. Ale ja bede za nia strasznie tesknic, mimo ze mnie gniecie jak spie to jednak milutko jest sie przytulic, taki maly babelek
Jak planujecie wstawic Julcie do innego pokoju???
lidziasc, och kobieto, nie mow nic o torbie! Cicho sza! Moja jeszcze nie spakowana
Strasznie sie wkurzylam bo majty takie poporodowe na necie zamowilam i jedyne miejsce z najtansza przesylka bylo za 18 zl przesylka, a jesli chodzi o pielucho podpaski, wyobraz sobie ze najtansza przesylka ponad 30 zl, a ceny dochodzily nawet do 60 zl za przesylke!!!
Szok po prostu! Wszystko przez to ze jedyne miejsce gdzie mozna takie rzeczy kupic to wlasnie albo w jakis specjalnych sklepach albo na internecie, tyle ze na internecie handluja nimi firmy ktore zajmuja sie ogolnie sprzedaza urzadzen dla dzieci, ludziska kupuja zawsze hurtowo zeby przesylka byla jedna, wiec wozek czy stolik samochodowy i akcesoria pierdulki na doczepki. Nie chca pewnie trapic sie przesylka jakis tam pojedynczych podpasek bo jesli kupuje sie za ponizej 100 zl to wlasnie do ceny podpasek jest doliczana cena wypelniajaca do 100 zl czyli 60 zl ZA PRZESYLKE! Zlodziejstwo. Takze gaciory zamowilam, ale podpaski to dzis bedziemy jechac do specjalnego sklepu z produktami higienicznymi, tyle co musimy sie przejechac 60 km w jedna strone hmmmm I wtedy wystarczy juz spakowac torbe bo wszystko inne mamy, wystarczy wyprac ciuchy i koniec.
gozdzik,
oby brzusio sie trzymal! Mnie od czasu do czasu tez lapia takie bole menstruacyjne ze stawianiem sie brzuszka, wiec nie wiadomo czy to juz czy nie, no i nerwy z tylu kregoslupa czasem bola jak wlasnie na poczatek porodu, ale nic takowego sie nie dzieje, wiec tez trudno okreslic kiedy juz nadejdzie ten wlasciwy czas czy to juz, i pewnie bede kwitnac w domu az do czasu parcia