hej mamuśki
Doczytałam was w końcu
Matikasia no tak, niby mamy, ale jak przychodzi rozmowa o rodzicach to są zgrzyty. Ale z rodziną najlepiej na zdjęciach.
- tez to znam
ejustysia, GRATULUJE FASOLECZKI
Acha i już mamy drugi zalążek ząbeczka u Olka

pewnie jutro się wyrżnie
dziewczyny pilot który zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu TU 154 Arkadiusz Protasiuk pochodził z Olkusza położonego 20 km od mojej miejscowości. Rodzice poinformowali mnie, że to była rodzina z mojego kuzyna żoną ...
no patrz jaki ten świat mały! a teraz mieszkał u mnie w mieście
- oj mały, mały
Kilolek jeszcze nie zaczęłam Milence gotować. Mam tyle słoiczków, że nie mogę się jakoś zebrać, ale tak jak napisałaś mięsko będę gotować osobno i miksować blenderem wszystko i łączyć z warzywkami.
- ja też podaje ze słoiczków, jak na razie smakuje Maciusiowi marchewkowa z ryżem ... zaopatrzyłam się tez w inne zupki i deserki.
Sama tez gotuję zupki a potem miksuję - pediatra kazała nawet natkę wrzucić i pogotować z 10 minut.
O mięsku tez słyszałam, żeby osobno gotować i dopiero dodać do zupki
Pisałyście o wodzie z kranu ja przegotowana z kranu podaje od poczatku bo w szpitalu nikt Idzie z mineralki mleczka nie robił ale jest ok co do podawania nowości to my do samodzielnej konsumpcji podajemy Idzie pałeczki kukurydziane, chlebek tzn. pietki i jabłuszko sama zaczyna ciumkac ale denerwuje mnie jak jestem w gościach i każdy mi mówi daj jej sałatki przeciez to same warzywa a majonez ?daj ciasta z kremem ja uważam że sama bede wiedziała kiedy i co a słodyczy dziecko zdąży się najesć, sa ludzie którzy daja 4 miesiecznym dziecią czekolade, lizaki i sa z siebie dumni mi się wydaje że wszystko w swoim czasie wole byc ostrozna moze ktos pomyśli przewrażliwiona (jego sprawa) ale wole oszczędzic dziecku ewentualnych cierpień
Same wiemy co dla naszych skarbów jest dobre i kiedy można dać do spróbowania ....
moja mama mi dała grochówki jak miałam 3 miesiące
... ja też wodę z kranu przegotowaną daję .... jedynie butelkowa jest używana jak wody brak - co nam się często zdarza
A co do tej sytuacji co Wam opisywałam to pogadam dzisiaj z mężem. Potrzebuję następnym razem wsparcia z jego strony, kiedy ja mówię "nie", a ona robi z MOIM dzieckiem co chce. A to chyba ja powinnam decydować.

-
nie ma że jedna osoba mówi "nie", a druga robi co chce. Dobrze, że powiedziałaś mężowi .... mój tez jest za mamusią, ale potrafi postawić na swoim
jak widzi, że robi coś nie tak, to od razu mówi, że mu się to nie podoba
Edulita jak można dziecko wykąpać w 4 minuty??
My Maciusia kąpiemy minimum 10 minut (w zależności jak ciepło w domku)
masakra z tą kąpielą
Ciekawe czy sama też się tak myje, przecież to nie jest higieniczne
ja zapytałam jej faceta czy też tak sie myje a on mi na to ze zaczyna od stóp i idzie do góry

az mi sie niedobrze zrobiło jak mi tak odpowiedział
- o fe, jam można zacząć się myć od za przeproszeniem nonono a na twarzy kończąc??
Naleśniczki mamy z serem i rodzynkami.
- mniam ... chyba jutro zrobię