A ja robię naleśniczki tak...
dwa jajeczka, dwie szklanki mleka, trochę mąki, sól i łyżeczka oleju (wszystko tak raczej na oko, nie potrafię określić dokładnie
ale wychodza mniamniuśne
I też uwielbiamy z jabłuszkiem takim duszonym, pychotka
A moje dziecko oddałoby życie za naleśniki z jabłkiem .