Awatar użytkownika
Helen
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8796
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:14

14 kwie 2010, 22:00

Pruedence, hehe, to teraz tylko u Tosi te loki widac i pewnie ludzie sie dziwia, po kim ona je ma :ico_oczko:

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

14 kwie 2010, 22:03

anusiek, spróbuj z tą herbatką, bo może faktycznie Piotruś się przestawił. Żeby Wam szybko infekcja przeszła :ico_sorki: A co do nauczania w szkole, to ja właśnie się zastanawiam czy nie pójść teraz na matematykę... Mimo, że wiem jakie dzieciaki teraz są straszne. Jakoś te studia, co skończyłam mnie nie satysfakcjonują.

Pruedence, szybko Twoje pociech zasypiają. Moja to tak o 22 dopiero. Jeszcze pieje do karuzeli :ico_oczko:

lilo, tak jak piszesz, trzeba znaleźć czas na wszystko i pracę i wychowanie, zabawę z dzieckiem, bo w dzisiejszych czasach to norma, że mama musi pracować. Poza tym wydaje mi się, że pracujące mamy są bardziej zadowolone z życia, bo dzięki pracy nie tracą kontaktu ze światem i ich dni nie toczą się tylko i wyłącznie wokół dziecka. A szczęśliwa mama = szczęśliwe dziecko. Ale Rybka też ma, moim zdaniem, trochę racji, bo często rodzice chcą dziecku wynagrodzić czas, który spędzają w pracy i niestety przesadzają z rozpieszczaniem.
dziecko potrzebuje granic
o tak

Pruedence, Adaś wygląda super! :ico_brawa_01: Oby jednak Niania nie chciała rezygnować :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Helen
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8796
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:14

14 kwie 2010, 22:08

ja właśnie się zastanawiam czy nie pójść teraz na matematykę...
ojejku, jak ja nie lubie przedmiotow scislych :ico_haha_01: ale Cie podziwiam, ja nigdy nie mialam talentu w tym kierunku, oboje ze starszym bratem jestesmy humanistami, a mlodszy studiuje na politechnice, tak sie te talenty w naszej rodzince porozkladaly :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

14 kwie 2010, 22:13

Ja zdawałam matme na maturze:) ale studiowałam zupełnie co innego, matma jest fajna bo jak skumasz sam sobie możesz większość rzeczy wyprowadzić, mój tata jest matematykiem na aghu i zawsze mówił że to nauka dla leniwych:)

inia- Adaś zasypia teraz koło 18, Tosia zazwyczaj koło 22 ale dzisiaj jakoś wcześniej padła, niestety Adaś budzi się przez to wcześnie, zaczyna koło 3 i co godzinę się przebudza a wstaje przed 6:( no ale jak go próbuje przetrzymac wieczorem to strasznie płacze.

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

14 kwie 2010, 22:22

Helen, ja tam jestem dość wszechstronna na szczęście :-) Ale zdecydowanie matma to mój konik. Kiedyś już uczyłam, ale to były tylko korepetycje. Dobrze mi szło i miałam dużo cierpliwości, więc może to właśnie powinnam przynajmniej spróbować robić
że to nauka dla leniwych:)
czyli dla mnie :ico_oczko: Ja matmę uwielbiam, nie chwaląc się, zawsze byłam naj... Czyli max korzyści przy min nakładu :ico_oczko:

Pruedence, czyli z tym zasypianiem to coś za coś. Wika przynajmniej (jak nas nikt nie budzi) to śpi do 9-10 :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Helen
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8796
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:14

14 kwie 2010, 22:35

Czyli max korzyści przy min nakładu
brzmi jak niezly plan na przyszlosc :ico_oczko:
ja, wstyd sie przyznac, do tej pory nie wiem, co tak na prawde powinnam robic zawodowo :ico_wstydzioch: nie mam zadnego konkretnego talentu :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

14 kwie 2010, 22:39

Ja tam wychodze z założenia, że najważniejsze to robić coś co sprawia ci przyjemność i daje satysfakcje, zmieniałam dwa razy kierunek studiów i nie żałuje :-D :-D

Awatar użytkownika
Helen
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8796
Rejestracja: 17 lut 2009, 15:14

14 kwie 2010, 22:46

Ja tam wychodze z założenia, że najważniejsze to robić coś co sprawia ci przyjemność i daje satysfakcje
tez tak mysle, w koncu trzeba sporo latek wytrzymac w swoim zawodzie (do emerytury)

Awatar użytkownika
Shiva
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2338
Rejestracja: 15 kwie 2009, 19:28

15 kwie 2010, 08:57

Witam z rana :-)

Pruedence, Adaś świetnie wyszedł na tym zdjęciu - no i koszulka super ;-)
Mam nadzieję, ze nie będziesz musiała szukać nowej niani, będę trzymać za to kciuki :ico_sorki:
Bardzo wcześnie się kładzie spać Twój synek :ico_szoking: U nas mała zasypia ok 22 (co i tak jest ogromnym postępem, bo wcześniej kładła się o 1 :-D Za to teraz jak kładę się spać - czyli ok 24 daje małej na śpiocha butlę - tak koło 150 ml i ona ślicznie śpi do 5-6, a czasem tak jak dziś do 8 bez dodatkowego wstawania :-D

Helen, spokojnie, na pewno znajdziesz coś, co będziesz chciała robić w życiu :-)

inia1985, zawsze podziwiałam ludzi, którzy radzą sobie z matmą - ja od zawsze byłam noga z tego przedmiotu :ico_wstydzioch: Natomiast jeśli myślisz o pracy jako nauczyciel matmy, to jest tego i plus i minus. Plus, bo zaczyna sie powoli wyż demograficzny i zapotrzebowanie na nauczycieli rośnie - ale minus - tak ja Anusiek napisała - dzieci są coraz bardziej wredne, zmanierowane i okrutne :ico_olaboga: Moja bratowa uczy matematyki w podstawówce - więc jak coś czasem opowie, to włosy stają dęba :ico_szoking: A uczy w niewielki miasteczku. Ehh do tej pracy niezbędna jest silna psychika :ico_noniewiem:

anetka607, nie zamartwiaj się tak tą wagą Klarci. Niektóre dzieci są po prostu takie szczuplejsze. Lenka- ta córeczka koleżanki z którą byłam wczoraj na spacerze, ma skończone 2 latka i waży tylko 11 kilo, gdzie inne dzieci już dawno osiągnęły 12 kg. Z tego co mówiła mi Aga, to jej mała urodziła się jako hippo trofic - czyli zbyt niska waga w stosunku do daty urodzeniowej - bo urodziła się prawie 2 tygodnie po terminie - z wagą 2800 i miała 53 cm. Cały czas jest w granicy 25 centyla - ale ładnie rośnie - jest wysoko, dobrze sie rozwija. Nie ma powodów do zamartwiania się.......

anusiek , wybacz - ja Ci jeszcze nie pogratulowałam :ico_wstydzioch: Super sprawa z tą działką - będziecie się mogli cieszyć spokoje własnego domku - fakt są dodatkowe wydatki, ale to zawsze na swoim i sąsiedzi Wam po głowie skakać nie będą :-D

iw_rybka, no niestety masz rację - często gdy rodzice są zabiegani i opiekę nad dzieckiem przejmuje babcia różne dziwne rzeczy się dzieją :ico_olaboga: Bo obcej osobie powiesz co Ci leży na wątrobie i ona nie ma wyjścia - wysłucha i się dostosuje - a babcia niestety nie. Rozpieszcza na wszystko pozwala a potem rosną takie Tamarki (jak ta wczoraj w parku :ico_zly: )

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

15 kwie 2010, 10:10

hejka

maly ucina sobie dzisiaj drzemke bez mamusi :-) ciekawe jak dlugo pospi :ico_oczko:

w nocy budzi sie raz, raczej to juz nad ranem bylo bo o 5tej, no i pozniej pospalismy do 8ej :-)

ja robie obiadek
maly wstanie i pewnie wybierzemy sie na spacerek bo znowu piekny, sloneczny dzien :ico_brawa_01:


co do matmy to ja tez bardzo ja lubie :-) mature ustna z matematyki zdawalam i zdalam najlepiej w klasie :-D :ico_oczko:

Pruedence, no synus rzeczywiscie szybko spac idzie, Marcel tez czesto jest marudny ok17/18tej ale klade go wtedy na drzemke i jest ok :ico_oczko: wystarczy mu 20minut zeby przestal marudzic i wytrzymal chociaz do 20tej
bo tak zazwyczaj go klade, przed 20ta butla, i pozniej usypia w lozeczku, czasami zajmuje mu to godz czasami krocej :ico_oczko:

[ Dodano: 2010-04-15, 10:19 ]
dziewczyny jak ubieracie maluszki na spacer jak jest dosyc cieplo??
Marcel ma taka polarowa kurteczke i wydaje mi sie ze jest mu w niej za cieplo :ico_noniewiem:
zwlaszcza jak slonko przygrzewa, no i nie wiem... w samej bluzie dresowej chyba za zimno by bylo co?

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość