Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

21 kwie 2010, 16:13

Hejka

no watek w koncu ruszyl, nie zagladalam, bo nie mialam jak, Erik caly dzien wcuoraj marudzil, plakal i caly dzien na rekach, co zbije goraczke to znow za jakis czas sie pojawiala, ale dzie juz nie ma, od razu dziecko inne, psoci, sie bawi. Ale biegunka nie ustepuje, juz nie mam bodow dla malego, wszystko poprane i mokre :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Ziomb u nas , nawet snieg dzis padal, raz cieplo raz zimno, i jak tu nie byc chorym.
Moj P. tez chory tylko ja jakos sie trzymam, zarazil sie od Erisia.


Milego dzionka

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

21 kwie 2010, 16:38

Pati85, ja bym poszła z Małym do pediatry, z biegunką nie ma żartów, jak się odwodni to tylko szpital i kroplówy..

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

21 kwie 2010, 16:47

#ania#, co to jest BZS???

Pati85, odrazu lżej i milej czyta się twoje posty, gdy nie padają takie okrutne słowa :-)

yoanna co do "francy" na Ninke to też mnie razi :-/
nie wiem, może ja jestem tak wychowana, albo w moim regionie tak się reaguje ne tego typu określenia. Ja się tak nie odzywam do Majki, chyba bałabym się że ona mnie kiedyś tak zezwie :-/ Czasami jak mnie zdenerwuje to mówię na nią "gnojek, gnojeczek" :-/ i też nie jestem z tego dumna :-/

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

21 kwie 2010, 17:46

Pati85, ja bym poszła z Małym do pediatry, z biegunką nie ma żartów, jak się odwodni to tylko szpital i kroplówy..
ale my bylismy u lekarza, maly dostal antybiotyk, troche je i duzo pije

Noi ja tez dolaczylam do klubu chorych, a myslalam, ze mnie ominie :ico_olaboga: cala rodzinka w komplecie

[ Dodano: 2010-04-21, 17:47 ]
Acha, dziewczyny co do zabkow, to mamy juz wszystkie po wszystkich stronach 4 czy to na razie jest juz koniec czy jeszcze maja teraz wyjsc piatki, bo nie jestem pewna :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

21 kwie 2010, 18:45

margarita83, ˛AZS czyli atopowe zapalenie skóry. Mały już kolejny raz ma problemy ze skórą, rok temu miał łojotokowe zapalenie skóry, później całą zime też jakieś problemy no i teraz.. z początku myślałam, że może potówki, bo wyskoczyły mu krosty na policzkach, a Jasiek śpi albo na bolu, na jednym z policzków, albo na brzuchu, czyli całą buzią.. Ale trzymają się już z miesiąc jak nie lepiej i co troszke przygasną to znów się zaognią..

wygląda to mniej więcej tak http://www.atopowe-zapalenie.pl/atopedia/Zdj%C4%99cia

Wiesz, może głupie, ale mnie też rażą takie słowa w stosunku do dzieci, my czasami mówimy o Jasiu "gówniarz" ale też nie jestem jakoś specjalnie dumna z tego powodu, no i złapałam się, że np jak jedziemy gdzieś autem we trójke, to mówimy oboje z mężem o Jasiu bezosobowo..właściwie nie wiem dlaczego, chyba dlatego że nam jeszcze nie odpowie...

Pati85, przepraszam nie doczytałam, a może daj Erikowi najzwyklejszą smecte, albo bactrim, u nas biegunka przeszła po prawie 3 tygodniach, ale wtedy 2 tygodnie byliśmy w rozjazdach, najpierw na chrzcinach w Milanówku, później u teściów pod Kłodzkiem, no i w końcu w domu pod Gorzowem.. w sumie zrobiliśmy prawie 2000km, pediatra powiedziała, że to "biegunka podróżnych" bo był lipiec i skwar, do tego Jasiek często zmieniał wode jaką dodawaliśmy do mleka, bo albo przegotowana z kranu, ale z różnych wodociągów, albo mineralna..

Zdrówka życze, sobie też, bo jestem bardzo pociągająca.. nosem :-)

[ Dodano: 2010-04-21, 18:48 ]
Pati85, to jeszcz "5" przed wami, bo mleczaków jest 20 sztuk. My mamy 1,2,5 jeszcze "3,4" i komplet :-)

Awatar użytkownika
yoanna
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1178
Rejestracja: 14 kwie 2008, 17:07

21 kwie 2010, 19:37

Hej.

U nas tez zimno. Ja dzisiaj ubralam sobie krotka koszulke i kurtke tylko, i moje nerki chyba sie wykoncza :ico_placzek: :ico_placzek: rany nie wiedzialam ze tak zimny wiatr bedzie wial!! Normalnie przemarzlam tak,ze teraz chodze w grubym golfie ajjajj

Shoo mam pytanie - jak robisz syrop z czosnku? Dzisiaj mialam potworny dzien, poza tym ze zimno to rano pomylilam godziny do dentysty - myslalam ze mamy na 8.30 a mielismy na 8.00 do tego stalismy w korkach i przyjechalismy o 8.45 :/ przyjela tylko mojego M, mnie juz nie zdazyla. Na uczelni pisalam kolosa i odpowiedzialam zle na banalne pytanie :ico_placzek: :ico_placzek: no i po drodze do dentysty Nina zlapala tak kaszel, ze nie mogla przestac kaszlec. Do tego lzawily jej oczy i cieklo z nosa :[ no i chce jej dac syrop z czosnku! Wszyscy go tak zachwalaja a ja nie mam pomyslu na inny, a nie chce jej faszerowac niczym poki ten kaszel jest niegrozny

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

21 kwie 2010, 20:21

yoanna, dobry na kaszel jest syrop z cebuki, kilka cebul obierasz i groisz w piórka, zasypujesz cukrem i po kilku dniach masz syriop.

znalazłam coś takiego, wygląda znośnie przepis na syrop z cebuli i czosnku http://magicznakuchnia.blox.pl/2009/01/ ... lejny.html

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

21 kwie 2010, 21:21

Pati85, to jeszcz "5" przed wami,
acha, a ja myslalam, ze piatki wychodza troche pozniej, ktos mi tak mowil, bo jakos o szy to mi sie obilo :ico_noniewiem:
przepraszam nie doczytałam, a może daj Erikowi najzwyklejszą smecte, albo bactrim,
nic nie szkodzi,mnie tez czasami zdarza sie nie doczytac, a co do tych tabletek to niestety nie mam, bo mieszkam w Niemczech, jutro dryndne do lekarza i sie spytam co robic, bo goraczka juz przeszla, a biegunka jak byla tak jest,w sumie nie wiem po co on mu dal ten antybiotyk, pewnie ze wzgledu na wysoka temperature :ico_noniewiem:

"gówniarz"
nam tez sie zdarza powiedziec tak do Erika, ale u nas nie znaczy to jakos zle, co do "francy" u nas to slowo nie bardzo jest ok, czesto sie z siostra klocilismy i ona zawsze mowila do mnie "ty franco" a mama zawsze na nia krzyczala

Milego wieczoru Wam zycze, ja czekam na YCD :-)

[ Dodano: 2010-04-22, 07:18 ]
dzien dobry

my juz na nogach, Eris wstal przed 7 ale jakos w miare sie wyspalam, choc jeszcze bym pospala.

za oknem slonecznie, ale mrozno, buuuuu, gdzie ta wiosna :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

22 kwie 2010, 08:26

Błenas :)

mi się chyba nie zdarzyło w nerwach powiedzieć jakoś brzydko na Su... nieraz, jak się wygłupiamy, to ja mówię do Niej żartobliwie: "oo ty gówniarzu śmierdzący :-D "albo "ty paskudo" (no i "wariatka zwariowana" jest na porządku dziennym :-D) , ale to ze śmiechem, głównie jak Mała po mnie skacze i np. gryzie :-)

Co do określenia "franca" - dla mnie tragiczne...
"gnojek" - do zniesienia

ale racja, pewnie w poszczególnych regionach kraju takie określenia mają inny wydźwięk, więc nie ma co się zastanawiać :-)

YOANNA - dziękuję za miłe słowa :ico_sorki: :ico_sorki:


ale dzisiaj ziąb... fajną jesień mamy tej wiosny :ico_noniewiem:

dobra, ja zmykam do pracy, buziak :)

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

22 kwie 2010, 08:37

witam, jejuuu ale sie ochlodzilo... mialam wrazenie, ze nawet troche sniegu spadlo, bo hustawka na ogrodzie byla lekko biala :ico_olaboga:
chyba, ze stado ptakow w nocy nad nia przelecialo, heeh :ico_haha_01:

yoanna, ja nigdy nie robilam syrop z czosnku, to bodajze Kamilka podawala na niego przepis (ale to chyba z cebuli i tak bylo)
ja jem surowy czosnek, jak cos jest nie halo... ale dziecku to surowego nie podasz
przepis podany przez #anie# brzmi dobrze, sprobuj

widze, ze kazda z Was ma jakies dyskusyjne okreslenie na dziecko... ja myslalam i nie umiem sobie nic przypomniec, tzn. jak mi sie zdarzylo Go nazwac
czasami mowie na niego "lobuz"
a normalnie, to albo zwracam sie do niego po imieniu, lub mowie "bubu", badz "myszka" :-D
jak rozmawiam z A. to nazywamy Jasperka "foofy" czyt. fufi - tak bylo juz nawet przed jego narodzinami...

jak wszystko dobrze pojdzie to jutro do Anglii :ico_brawa_01: A. tam jeszcze do soboty siedzi, takze bedziemy miec wieczor razem (nie we dwojke, bo cala rodzina bedzie obok, ale i tak lepsze to niz nic)

Pati85, oby Erikowi przeszlo.. wlasnie biegunka nie wyglada jakos groznie, ale tak naprawde to powazna sprawa, jezeli dlugo sie ciagnie, bo organizm wyplukuje wszystkie witaminy i mineraly.
podajesz mu jakis suplement witaminowy??

#ania#, my tez mamy problem skorny, Jasper ma stwierdzona egzeme - nie mamy pojecia skad to sie wzielo tzn. moj tata niby mial jako niemowle, wiec moze stad... bo to jest dziedziczne.
robilismy mu testy krwi i jeszcze czekamy na wyniki... moze wyjdzie, czy to uczulenie pokarmowe, czy wziewne (kurz, pylki)
meczymy sie z tym odkad Jasper ukonczyl pol roku - pojawia sie i znika, czerwone swedzace plamy na nogach, twarzy, ramionach i plecach, maly czesto to drapie, to zaczyna krwawic i czasami sie infekuje :ico_noniewiem:
wtedy jest masc z antybiotykiem, a tak normalnie to nawilzanie i lekki steryd, jak juz ta rana zle wyglada.

wiekszosc dzieci z tego wyrasta, oby u nas bylo podobnie, no i u Was tez... :ico_sorki: AZS tez jest bardzo uciazliwe :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-04-22, 08:43 ]
wlasnie czytam jaka jest roznica pomiedzy AZS i egzema i wychodzi na to, ze to to samo.... roznie sie to nazywa w roznych krajach, w krajach angojezycznych rozroznia sie kilka rodzajow egzemy
- kontaktowa, tam gdzie jest podraznienie miejscowe
- zylna
- dziecieca (Jasper taka ma stwierdzona, chociaz moze to przejsc w atopowa)
- atopowa , trwajaca cale zycie genetyczna sklonnosc skory do tracenia wilgotnosci (polski odpowiednik to AZS)

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość