Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

27 kwie 2010, 11:26

Hej ,sie dzieje nono,
Bartus sliczniusi na NK widzialam :-D

U nas jakos leci,choc coraz ciezej :ico_oczko:


lidziasc, powodzenia na wizycie :ico_sorki:


kaczorek, oj wspolczuje kochana,i jak sie czujesz bylas w szpitalu??


MamciaKochana, :ico_szoking: kurcze to powodzenia,oby poszlo szybko i sprawnie!!

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

27 kwie 2010, 13:11

wchodzę ze spokojem i przekonaniem, że się nic nie dzieje, a tu proszę jakie wieści.
nie dość, że gozdzik rozpakowana :ico_brawa_01: super! to jeszcze Mamcia w drodze! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
lidziasc, obijasz się! :ico_nienie: :ico_haha_01:

kaczorek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 822
Rejestracja: 27 gru 2009, 00:34

27 kwie 2010, 15:27

hej
Frydza, czuje sie ftalnie ucho mnie strasznie boli byłam w szpitali przepisała mi pani laryngolok antybiotyk i jakies pomocnicze leki ale teraz czekam jeszcze na pozwolenie od mojego ginka na branie ich :ico_placzek: pozatym przeciwbólowo biore apap
MamciaKochanatzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród

lidziascpowodzenia na wizycie

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

27 kwie 2010, 15:54

Hej kobietki!

My juz z powrotem ze szpitala. Czy to wody byly to nikt stwierdzic dokladnie nie umial, mialam podpaski zalozone i te co sprawdzali to wachali ogladali itp hehe i mowili ze cieknie cos, moczem nie pachnie, tylko ze cieknie malo i takie przejzyste i ze sluzem bardziej - jak przy czopie. Wiec do domciu wyslali sprawdzac co chwile podpache czy cos wiecej cieknie, i jesli wody bardziej odejda lub skurcze sie pojawia to z powrotem do szpitala. Mam male rozwarcie na troche wiecej jak jeden palec, szyjka zgladzona i krew teraz tez mi leci, ale niewiem czy to nie od badania :ico_noniewiem: Skurcze slabe ktg wykazalo 75-78 przecietnie, co 4-5 minuty. Narazie zadnych boli nie czuje ale tez nie wiem czy od tego ze caly czas sie koncentrowalam na cwiczeniach, bo i ani w ta ani w tamta strone ani razu nie poczulam bolu w plecach co mi zawsze towarzyszyl w samochodzie, :ico_noniewiem: I badz tu teraz madry i pisz wiersze, no wiec czekamy dalej na rozwoj akcji, jak mi nic wiecej nie wycieknie lub skurcze nie stana sie bolesne to mam w domciu czekac.

kaczorek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 822
Rejestracja: 27 gru 2009, 00:34

27 kwie 2010, 16:46

MamciaKochana, ja myśle że poród juz się zaczoł tylko poprostu musi się rozwinąć. Zrelaksuj się i daj dojść do władzy oksytocynie oby nie adrenalina :-) Powodzenia

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

27 kwie 2010, 17:04

MamciaKochana, mnie po badaniach tch wszystkich w trakcie rozwierania się szyjki też ciekła delikatnie krew i mówili, że to normalne i się nie przejmować. chyba, że wielki potok by się robił.
też trzymam kciuki za rozwój akcji :-D a myślałam, że będzie kolejny dzieciaczek już z nami dziś na świecie :)


kochane, mój Tobi ma dość częste czkawki. naje się, odbije mu się ładnie i po chwili ma czkawkę. trochę się bidulek męczy przy tym bo dość długo go trzymają. nie wiem czy dawać mu jakąś wodę do popicia na jej zlikwidowanie, czy przystawić znów do cycusia na chwilę, by popił mleczkiem :ico_noniewiem:

madzia0609
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1313
Rejestracja: 16 paź 2009, 20:02

27 kwie 2010, 17:58

tibby, moj kuba tez ma te czkawki czasem jak dam mu pic to uleje wiec biedaczek sie meczy :( :ico_placzek:

kaczorek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 822
Rejestracja: 27 gru 2009, 00:34

27 kwie 2010, 18:03

tibby, wiesz ja to nie znam sie na tym dobrze ale jak obserwuje jak w mojej rodzinie postępuja z czkawką dzidziusiów to albo poprostu przeczekac a jak karmisz tylko cycusiem do zdecydowanie do cycusia przystaw i nie dawaj butelki

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

27 kwie 2010, 18:05

witam

sorry ze tak pozno ale jestem taka padnieta ze szok
normalnie nie mam sily na nic
po lekarzu do pracy z l4 potem zakupy potem mama wyszla :ico_brawa_01:
polozylam sie z Dominisia na chwilke i zasnelam.
wrocil mezu i pojechalismy kupic wykladzine do pokoju i tak mi zeszlo do teraz

na ktg --cisza.
jutro tez sie mam pokazac.
wiec mnie rano niebedzie

Mamcia pewnie mnie przegonisz hihi :ico_haha_01:

Gozdzik pisala ze pierwsza nocka za nimi i ze maluszek kochany i was pozdrawia :)
wyslala mi fote Bartusia

kaczorek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 822
Rejestracja: 27 gru 2009, 00:34

27 kwie 2010, 18:45

lidziasc, oh to takie urwanie głowy miałaś :-) może jutro ktg bedzie bardziej owocne :-D
pozdrów od nas gozdzik noi Bartusia ogladałam go na NK i taki słodki :ico_brawa_01:

strasznie zazdroszcze wam dziewczyny że macie już dzidzie przy sobie :ico_noniewiem: , ja tak strasznie cierpie przez to zapalenie ucha :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: nie wiem co ze soba zrobić , a najbardziej martwi mnie to że Jasiek czuje to co ja :ico_placzek: wolała bym zeby nie musiał tego znosić :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Sherriwette i 1 gość