
dzieki, dziewczyny, za wsparcie





powiem Wam ,ze cała ta sytuacja sprawiła, ze chodze taka nabuzowana

dzis same , bo W. w pracy , teraz pewnie pojdziemy

a na obiadek nalesniki

no żesz co za babano i wczoraj dwowiedziłam się jeszcze, ze ta moja sąsiadka zakazała chłopakom innych sasiadów jeździć na quadach, bo jej okna się kurzą
ja piję sobie meliskę ale też musze pójść własnie do lekarza i się dopytać bo często mam okrpne nerwy i nie radze sobie wczesniej brałam super tabletki ziołowe, które bardzo mi pomagały...Dziewczyny, czy ja moge cos wziąć na ukojenie nerwów? chyba tylko meliska mi zostaje...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 1 gość