hejka
iza30 gratuluje kolejnej
a przed komunia nie ma co się stresować , przynajmniej ja jestem jakos dziwnie wyluzoawana
ja przyjecie robię w domu bo jedni goscie przyjdą w sobote , tak jak jest komunia a inni w niedziele , bo maja w swojej miekscowości w tym samym dniu , a ja mam i tak przyjezdna rodzinę i bedziemy siedzieć i jak bym robiła gdzieś w likalu to i tak bym musiała w domu szykować
mam nadzieję że będzie ładna pogoda , bo planuję zrobić imprezke na podwórku pod zadaszeniem
u nas tez sa alby juz zamówione , oprócz tego mam już wszystko wianuszek , buciki , rękawiczki , torebeczke i takie pierdółki
a i sukieneczkę na przebranie tez zakupiłam , ale nie czysto białą , taka żeby można było potem wykorzystać na wesele , czy niedzele
jedynie to zastanawiam się jeszcze nad zakupem jakiejś pelerynki , jak bedzie chłodniej ale nie wiem czy to nie zbędny wydatek , bo taka która nam się podo kosztuje około 100zł
a włosy , to juz problem mojej siostry fryzjerki
ale napewno bedziemy kręcić na walki ,i jakieś delikatne podpięcie na rozpuszczonych włosach
co do zaliczenia to nasza katechetka jakoś tak lajtowo podchodzila do tego przygotowania , a w piątek jest egzamin z ksiedzem , zobaczymy jak to bedzie , zdam relacje w piątek