-
Magdalena_82
- Wodzu
- Posty: 11437
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16
Witam wieczorkowo, moje dziecko rozłozylo się na całego ale podałam syropek prawoślazowy i jest jakby lepiej ale zobaczymy wieczorkiem.
Moja dzidzia dzisiaj znowu leniuszek cos nie daję o sobie znać...ale sobotę, może odsypia
Ja dzisiaj sobie poszłam na zakupy, B został z Antkiem, obkupiłam się z lekka, ale jestem zadowolona
Marta gratuluję, czyli druga córeczka
Zuza zdrówka życzę córci!!!
madzens jak Twój pęcherz?
Tweety jak się czujesz?
Basia, skurcze są?
Wszystkie WAS pozdrawiam
Moja dzidzia dzisiaj znowu leniuszek cos nie daję o sobie znać...ale sobotę, może odsypia
Ja dzisiaj sobie poszłam na zakupy, B został z Antkiem, obkupiłam się z lekka, ale jestem zadowolona
Marta gratuluję, czyli druga córeczka
oj to masz teraz cos super, zamiast komiedii romantycznej wieczorkiemsiedzę i cały czas nagranie DVD z Usg oglądam. Super sprawa :)
Zuza zdrówka życzę córci!!!
madzens jak Twój pęcherz?
Tweety jak się czujesz?
Basia, skurcze są?
Wszystkie WAS pozdrawiam
Witam Was!!!
Dzis niedziela a pogoda nic nie zachwyca. Znów szaro i ponuro:( Dobrze, że dziś jedziemy w gościnę to czas przynajmniej zleci 
Może już poźniej mnie nie będzie to dziewczyny za Wasze kolejne tygodnie
Dzis niedziela a pogoda nic nie zachwyca. Znów szaro i ponuro:( Dobrze, że dziś jedziemy w gościnę to czas przynajmniej zleci
A już dobrze. Kuracja Urinalu szybko pomaga, jeszcze 3 dni i już będzie ok
madzens jak Twój pęcherz?
Może już poźniej mnie nie będzie to dziewczyny za Wasze kolejne tygodnie
-
Magdalena_82
- Wodzu
- Posty: 11437
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16
Dziendoberek
sylwia78 przykro mi, że trochę się rozchorowałaś
A co do wizyty u lekarza to ja zawsze przed nią mam jakieś obawy. Nie przejmuj się na pewno będzie dobrze.
Ja niedzielę spędziłam bardzo leniwie, nie licząc 2,5 godzinnej wizyty w kościele, z powodu spotkania przed komunijnego córki. We wtorek znów spotkanie, ciekawe jak długie.
U mnie dziś świeci słonko i nie ma deszczu
bcian i wszystkie dziewczyny dzięki za gratulacje. ja też chyba dziś wezmę się do prania, o prasowaniu już nawet nie wspominam, powoli robi mi się wielka gromada, ale jak sobie pomyślę stać przy tej desce z bólem pleców to aż mi się słabo robi
sylwia78 przykro mi, że trochę się rozchorowałaś
A co do wizyty u lekarza to ja zawsze przed nią mam jakieś obawy. Nie przejmuj się na pewno będzie dobrze.Ja niedzielę spędziłam bardzo leniwie, nie licząc 2,5 godzinnej wizyty w kościele, z powodu spotkania przed komunijnego córki. We wtorek znów spotkanie, ciekawe jak długie.
U mnie dziś świeci słonko i nie ma deszczu
bcian i wszystkie dziewczyny dzięki za gratulacje. ja też chyba dziś wezmę się do prania, o prasowaniu już nawet nie wspominam, powoli robi mi się wielka gromada, ale jak sobie pomyślę stać przy tej desce z bólem pleców to aż mi się słabo robi
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość