Negai1
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 16
Rejestracja: 14 kwie 2010, 17:25

25 kwie 2010, 18:48

Ja nigdy nie paliłam, bo uznaje to za ohydne, i co najważniejsze nie zdrowe. Paląc nie niszczymy tylko siebie, ale i swoje dzieci i innych którzy koło nas przechodzą. Ja nie pale dla dobra mojej córeczki w brzuchu, i tej co już chodzi po domu. No bo, przecież to o nie chodzi prawda?

layla
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 194
Rejestracja: 04 gru 2009, 23:49

11 maja 2010, 09:26

Rzuciłam jak się okazało, że będę mieć Miluśkę. K też rzucił - nie tęsknimy wręcz przeciwnie tępimy, namawiamy.
A jeśli chodzi o pytanie -- owszem może wyglądać pięknie na zdjęciu. Widziałam wiele stylizowanych na lata 40-50te chyba, tam wyglądały pięknie ale nie czułam tego zapachu.

Awatar użytkownika
zimka
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 35
Rejestracja: 26 kwie 2010, 13:53

12 maja 2010, 12:24

Ja też pale od dawna. Jak zaszłam w ciąże odstawienie palenia nie było dla mnie wielkim problemem i nie zapaliłam ani jednego papierosa. Miałam już nie palić, ale ciężko było bo mój M pali obiecał rzucić ale mu to nie wyszło. Jednak przy dziecku nie pale jakoś nie wydaje mi się to mądre. Pale w pracy z nudów i na korytarzu gdy mała śpi, albo gdy jestem na dworze. Robie to bo lubie , dla towarzystwa i z braku zajęcia :-) Nie podoba mi się jak kobieta idzie z petem z buzi wygląda to dla mnie mało ciekawie. Ja ze swoim paleniem się nie afiszuje :ico_nienie: bo dla mnie to nie szpan ale tam taka mała moja przyjemność . A kobieta w ciąży z papierosem to już w ogóle dla mnie nieodpowiedzialność :ico_zly:

layla
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 194
Rejestracja: 04 gru 2009, 23:49

24 maja 2010, 10:51

Nie podoba mi się jak kobieta idzie z petem z buzi wygląda to dla mnie mało ciekawie.
Dla mnie to masakra, okropny widok. Jest po prostu wulgarna.

sarenia
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 3
Rejestracja: 26 maja 2010, 11:27

26 maja 2010, 13:05

Ja też trochę palę. Ale co się dziwić: rodzice palili, więc odebrałam takie wychowanie. Swoje zrobiły również doświadczenia kulturowe. Interesuję się kinem, więc jak zobaczyłam Gretę Garbo z wielkim jak maczuga papierosem w fifce, to zrobiło to na mnie wrażenie :ico_szoking:
Ona nic nie musiała mówić, dym grał za nią! Od kilku lat palę i nie palę...za każdym razem jak wracam, to zawsze mam MEGA WAŻNY POWÓD: złamane serce, kłopoty w pracy itd.

RenataB
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 11
Rejestracja: 30 maja 2010, 14:16

30 maja 2010, 14:36

Ja po prostu nie palę :-) I Tobie radzę też rzucić.. Zresztą słyszałam ostatnio opinię kilku mężczyzn i każdy z nich powiedział coś w stylu; nie lubię kobiet, które przeklinają i palą papierosy..

mila01
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 15
Rejestracja: 20 paź 2010, 22:13

27 paź 2010, 12:07

tak jak inne forumowiczki również nie palę g:D
jednak nie przeszkadza mi palenie u innych os,ob, jesli tylko ie muszę tego wdychać :644:
ale nie znoszę widoku dziewczyny, idącej chodnikiem z papierosem w ręku :578:

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

27 paź 2010, 12:20

kobieta z papierosem... czy może być piękna?
Moje zdanie i krótka odpowiedź ze NIE tak jak z papierosem w reku jak z przeklenstwami w ustach :ico_puknij:
Takie jest moje zdanie .

carramba
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 12
Rejestracja: 29 paź 2010, 09:12

29 paź 2010, 09:24

Paliłam bardzo długo i uwielbiałam to robić, rzuciłam, bo zaszłam w ciążę. Nie ciągnie mnie do palenia, ale uwielbiałam palić. Są kobieyt, ktyórym papieros pasuje (Beata Tyszkiewicz), a są takie, które wyglądają z nim głupio i nienaturalnie.

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

30 paź 2010, 17:15

To ja też powiem ,że kobieta z papierosem tak ,ale tylko na stylizowanych fotach popieram koleżankę wyżej

Palilam ponad 10 lat nie potrafiłam zostawić tego świństwa za wcześnie zaczęłam dym mi przeszkadzał śmierdziało wszystko włosy ubrania ,ale to słaba motywacja .Kiedy dowiedziałam się ,że jestem w ciąży nie było łatwo przechodziłam terror psychiczny ,ale tylko dzięki mężowi przetrwałam bez papierosa.On mial rzucić ze mną nie wyszło po porodzie nie wyszło no i potem też nie ale kiedy syn miał 2,5 roku zorientowałam się ,że mąż nie pali (nie było łatwo bo w domu miał zakaz) też nie było mu łatwo ,ale jemu nikt pod nosem nie smrodził hehe :-D

Dziś oboje nie palimy i jesteśmy przeciwnikami i zdaję sobie sprawę ,że bardziej upierdliwymi niż Ci którzy nigdy nie palili.Dlaczego??Bo nie po to rzucałam w katuszach ten nałóg by ktoś mi pod nosem teraz smrodził .Grożnie brzmi ,ale fakt papieros to mój wróg bo nawet teraz potrafi kusić po ponad 4 latach niepalenia

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość