madzia0609
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1313
Rejestracja: 16 paź 2009, 20:02

22 maja 2010, 10:20

jak u was wyglaaja stany powodziowe??

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

22 maja 2010, 14:00

Zborra to niezła mentorka z małej :ico_oczko:
A co! O kulturę trzeba dbać :ico_brawa_01:

A piszesz że mały na 25 centylu wzrostowo? Kurcze, a jak go mierzysz? Ciężko zmierzyć dziecko bo ciągle się wierci :ico_olaboga:
jak u was wyglaaja stany powodziowe??
U nas bez zagrożeń ale Warta przybrała.
A jak Wrocław? Bo mówili że może zalać.

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

22 maja 2010, 15:55

zborra z twojej córy mała aparatka :-)

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

22 maja 2010, 20:35

hej!
Qanchita, wiesz co, no staram się jak w przychodni...jak leży to miarą krawiecką na odcinki...głowa, potem szyja, tułów i nogi...i chyba mi lepiej idzie, bo w przychodni im wyszło 68cm! jak miał 6tyg!!! a miał z 62....
dzis dźwigał się tak wysoko,że szok!
ale w nocy butli nie wziął znów...a już kupiłam TT....fak...mały nonono...
je co 1.5-2godziny wnocy i mnie tym wykańcza....

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

22 maja 2010, 21:13

hej kochane :-)

u nas w końcu wszystko wyprostowane :-) Młoda zdrowa, dzis pół dnia na dworze, na rolkach i na spacerach z lalkami byliśmy bo kupiłam Jadze wypaśnuy wózek dla jej pociech, trzeba było objazd zrobić :ico_haha_01:
Młody ok, na szczęście nic nie podłapał :-)

zborraa ile ten Twoj niby okruch waży, hm? :-) ja Młodego nie mierzę, bo mi nie wychodzi, w przychodni też nie mierzą, najważniejsze, zę widze po ciuchach, ze na potęge rośnie :-) no i brawa dla Twojego synalka, ze się próbuje przekrecac, bo Tymek nic a nic :ico_noniewiem: on tylko na brzuchu by non stop leżał, opiera się już na piąstkach a nie na łokciach i pełza na maksa - potrafi juz ze 20-30 cm pokonać pojecia nie mam jak, bo tak niby niezdarnie mu to idzie a za chwilę juz przy zabawce :ico_noniewiem: jak to jednak róznie sie dzieci rozwijaja, bo Jaga tez syzbko się interesowała przekręcaniem z brzuszka na plecki,a ten od razu w swiat :-D

co do jedzenia - to w nocy butlę dostaje czy pierś? i on faktycznie z głodu sie budzi? jak mu podasz smoczka to nie zaśnie? masakra co 2 godz :ico_olaboga: ja cie podziwiam jak Ty funkcjonujesz :ico_noniewiem:

karmelciu Filipek cudny :ico_brawa_01: i taki grzeczny z wygladu :-D ale wiem, wiem - pozory najczęściej mylą :-D

a ja wykończona dzisiejszym maratonem aktywnosci, jutro wypad do p-nia i na budowe wiec znowu gonitwa a teraz książka i spanko :-)
spokojnych nocy kochane :-)

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

22 maja 2010, 21:16

ja tez zazdroszecze wszystkim którzy sie wysypiają w nocy chociaż 5 godzin

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

22 maja 2010, 21:48

ale to ja jestem ciekawa od czego to nocne spanie zależy :ico_noniewiem: bo moja dwójka jakas wzorcowa pod tym względem. tylko ja się przyznaję ze mam hopla na punkcie rytuałów (praca mgr :ico_oczko: ) np. moje dzieci z nielicznymi na prawdę wyjątkami chodzą spac o jednej godzinie z co najwyzej półgdozinną obsuwą, zawsze zasypiają same, nie ma trzymania za rączkę, noszenia na rękach, odkładam Tymka do łozeczka, zasypia choćby i pół godzinki, ale sam gaworząc i wcale nie protestując :ico_noniewiem: on wie, ze nadchodzi noc i powinien spac dłuzej, no bo nie wiem czym innym wytłumaczyć fakt, zę w dzień choćby i ciszej niz wieczorem było śpi max. godzinkę tylko a w nocy 11h :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-05-22, 21:50 ]
a ja do ksiażki miałam skoczyć a przysiedziałam przy ofertach pracy. bo niedługo amcierzyński sie kończy, musze cos nowego nagrać bo do starej pracy ze wzgledu na odległosć nie uśmiechałoby mi sie dojeżdżac - 40 km w jedna stronę to przy stanie naszych dróg masakra :ico_olaboga: a wy juz o tym myślicie, o powrocie do pracy? bo jeszcze nie dawno było to tak odległe a teraz czas gna jak szlaony.

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

22 maja 2010, 21:51

karmelciu Filipek cudny i taki grzeczny z wygladu ale wiem, wiem - pozory najczęściej mylą
oj tak pozory mylą ;) dobrze że córcia zdrowa :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2010-05-22, 21:52 ]
ja tez zazdroszecze wszystkim którzy sie wysypiają w nocy chociaż 5 godzin
ja też :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-05-22, 21:53 ]
Filip od kilku dni mi robi pobudki o 5 nad ranem :ico_placzek: buszuje godzine i potem jeszcze śpi ok 1,5 godziny.Wykończy mnie :ico_zly:

[ Dodano: 2010-05-22, 21:55 ]
a wy juz o tym myślicie, o powrocie do pracy? bo jeszcze nie dawno było to tak odległe a teraz czas gna jak szlaony.
ja przed ciążą nie pracowałam to nie mam tego problemu,ale teraz muszę te studia skończyć i posiedzę w domku do czasu aż Filip skończy rok i szukam pracy.

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

22 maja 2010, 21:55

eve.ok, wiesz co ale moja tez ma rytuały codziennie tak samo
jagoda tez tak miala i spala lepiej
wydaje mi sie ze jagoda w jej wieku tez nie przesypiala jeszcze nocek takze mam jeszcze czas

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

22 maja 2010, 21:56

, nie ma trzymania za rączkę, noszenia na rękach, odkładam Tymka do łozeczka, zasypia choćby i pół godzinki, ale sam
Filip też zasypia sam :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2010-05-22, 21:57 ]
mój Marcin to nie przesypiał nocek bardzo długo,nie pamiętam dokładnie,ale jak miał 3 lata to budził mi się w nocy,taki niespokojny typ

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość