Cześć dziewczynki.
Ja nie daję rady jest dopiero z 25 stopni, a ja jestem już popuchnięta i jakoś ciężko mi oddychać, niewiem czy mi cisnienie nie podskoczyło.
Nie miałam siły zrobić Antolkowi torta , ale jutro zrobię, napewno
Weekend mieliśmy taki urodzinowy

Wczoraj był prezencik, i inne atrakcje, dzisiaj na ogródku urzędowaliśmy, Antoś pluskał się w baseniku, hihi ja tez skorzystalam
A jak ruchy Waszych najmniejszych skarbów?
Mój wcoraj prawie nic a nic, a dzisiaj prawie cały dzionek szaleje.
Dona mi się wydaję że masz to co ja , porostu brzuszek rośnie, wszystko sie tam rozciąga, ja tez mam od czasu do czasu takie ból, czasem czuję jakby mnie tam rwało.
Dona wez sobie nospę, czy apap, powinno być dobrze!
Basiu brzusio napewno rośnie