ja się nie wypowiadam, bo nie używałam tych z rossmannaw moim mniemaniu sa lepsze niz pampers


ja się nie wypowiadam, bo nie używałam tych z rossmannaw moim mniemaniu sa lepsze niz pampers
no a dla mnie rossmanowskie pieluszki są jeszcze bardziej mięciutkie niż pampers i po kilku godzinach (3-4) pieluszka pampersa wydaje mi sie wilgotna a rossmana jest napompowana ale suchutka... a może to tylko moje odczucie nie wiem, ale tak jak mówiłam każdy ma to co lubidla mnie są za sztywne, a pampersy mięciuteńkie i teraz ich używamy
a co zamawialaś? Chwal się szybkoprzyszła zabawka oliśki ale fajna
ja też sobie nie wyobrażam i całe szczęście, że tak nie robi...choć na początku naszego zwiazku zdarzyło mu się pojechac z rodzicami w góry beze mnienie wyobrażam sobie żeby mnie mój olał i gdzies sam szedł
i wybrał mnie
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość