Dzięki dziewczyny za opowiedź.Kiedyś próbowałam zapytać o coś na innym forum to tak ze mną pojechały,że hej...ale co tam- są ludzie i ludzie.Niekiedy Polak Polakowi gorszym wrogiem niż obcokrajowiec.
Mamy mieć córeczkę,ale na badaniu usg śmiały się babeczki że wszystko może się zdarzyć,hihi-nigdy nie dały 100%pewności.Termin mam na 23 czerwca,ale położna mówi,że maleństwo jest już gotowe. To nasze pierwsze maleństwo,wiec obaw jest wiele i wiadomo w obcym kraju.Moja położna mówi mi że nie mam się bać ani stresować,że napewno wszystko będzie dobrze.Oby miała racje.
My mieszkamy w małej miejscowości Amli,to około 60 km od Arendal.
Dziękuję Ci Siuniu za zaproszenie,może uda nam się kiedyś sptkać.Miło mi będzie poznać nowe osoby.Tu w okolicy bardzo mało Polakow mieszka.
Bardzo fajne te Twoje Szkraby,mi też zawsze marzyła się trójeczka.
Pozdrawiam i jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc.