Widocznie Twój organizm tego potrzebuje Moze faktycznie duzy wysiłek był przyczyną, ale wiadomo teraz trzeba sie oszczedzać w koncu to ciąża, a my czasem o tym zapominamy 
Madzia wracajcie szybko do siebie i słuchaj się synka. Ach te nasze kochane dzieciaczki.
Ja dziś w dzień się przespałam, poleżeć chciałam aż zasnęłam, teraz jakoś dojść do siebie nie mogę. U mnie jest gorąco, na podwórku długo posiedzieć nie mogę choć bym się tak z miłą chęcią popalała, bo już wyglądam jak córka młynarza
Dona to wszystkiego naj naj lepszego dla Was
Basia nie tylko ty masz takie wrażenie, u mnie dzieje się tak samo. Niektórzy pytają się mnie czy ja już do porodu idę bo mam brzuch nisko. Ale na wizytach u gina wszystko jest ok. Co prawda jak się najem to od razu wyżej się wydaje
Marzenko co prawda to prawda, ja tez często zapominam, że w ciąży jestem Dopiero jak coś mnie zacznie boleć to zwalniam tępo, co dla mnie męczące jest bo ja z natury niespokojny człowiek jestem i w jednym miejscu ciężko mi wysiedzieć.
Ja dziś w dzień się przespałam, poleżeć chciałam aż zasnęłam, teraz jakoś dojść do siebie nie mogę. U mnie jest gorąco, na podwórku długo posiedzieć nie mogę choć bym się tak z miłą chęcią popalała, bo już wyglądam jak córka młynarza
Dona to wszystkiego naj naj lepszego dla Was
Basia nie tylko ty masz takie wrażenie, u mnie dzieje się tak samo. Niektórzy pytają się mnie czy ja już do porodu idę bo mam brzuch nisko. Ale na wizytach u gina wszystko jest ok. Co prawda jak się najem to od razu wyżej się wydaje
Marzenko co prawda to prawda, ja tez często zapominam, że w ciąży jestem Dopiero jak coś mnie zacznie boleć to zwalniam tępo, co dla mnie męczące jest bo ja z natury niespokojny człowiek jestem i w jednym miejscu ciężko mi wysiedzieć.
-
Magdalena_82
- Wodzu
- Posty: 11437
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16
własnie dzisiaj udało mi sie odpocząć, trochę sie nawet zdrzemnełam, Antos bajeczkę w tym czasie oglądałMadzia jak masz wolna chwile to odpoczywaj
ja tez po śnie w dzień jakas kołowata jestemJa dziś w dzień się przespałam, poleżeć chciałam aż zasnęłam, teraz jakoś dojść do siebie nie mogę.
i musze koniecznie coś słodkiego zjeść
Zaraz kłade synka , męża nie mam w domu od dwu dni
a dzisiaj będzie dopiero ok północy
normalnie stęskniłam się
Magdalena ja też na co dzień nie mam męża, dziś przyjechał, ale taki padnięty że już śpi. O 5 rano znów jedzie.
Właśnie najadłam się czereśni i coś czuję, że niezłą rewolucję i w brzuchu zrobią
Dziś cały dzień mierzyłam cukier glukometrem i na szczęście w normie mi wychodził, z czego jestem bardzo zadowolona
Właśnie najadłam się czereśni i coś czuję, że niezłą rewolucję i w brzuchu zrobią
Dziś cały dzień mierzyłam cukier glukometrem i na szczęście w normie mi wychodził, z czego jestem bardzo zadowolona
Madziu bardzo dziękuję Ci za cieplutkie pozdrowieniamartaraz cieplutko pozdrawiam
-
Magdalena_82
- Wodzu
- Posty: 11437
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16
kochana jest taka opcja na forum że jak w podpisie wpiszesz (you) (tylko to pisane w kwadratowym nawiasie) to każdemu kto czyta wyśletli sie Jego nickMadziu bardzo dziękuję Ci za cieplutkie pozdrowienia
miłe to jak się czyta posty
Co do czereśni to to ja ich niestety tez nie moge jeść...a bardzo lubię.
Miałam laparoskopię woreczka żółciowego i takich pyszności jak czereśnie jesc nie mogę...bo zaraz mnie żołądek bardzo boli...
orzechów tez nie mogę niestety a UWIELBIAM, a teraz w ciąży to dodatkowo musze uważać na takie "rarytasy"
Dona :ico_prezent: :ico_prezent: z okazji rocznicy 
my mamy w grudniu w 2 dzień świąt
mój mały wczoraj tak szalał w brzuchu, że aż się rozpłakałam z bólu, dobrze, ze się rusza i jast taki żywy, ale trochę mnie to męczy, a wczoraj jeszcze miałam zły dzień i tak jakoś smutno mi było...
dziś jest już ok, za to Tomuś wstał o 5!!!!!teraz sobie drzemie, a ja po kawie co mam robić...
po południu jedziemy do mojej mamy i zostajemy tam z Tomciem do jutra, no i wieczorkiem na wybory
my mamy w grudniu w 2 dzień świątmój mały wczoraj tak szalał w brzuchu, że aż się rozpłakałam z bólu, dobrze, ze się rusza i jast taki żywy, ale trochę mnie to męczy, a wczoraj jeszcze miałam zły dzień i tak jakoś smutno mi było...
dziś jest już ok, za to Tomuś wstał o 5!!!!!teraz sobie drzemie, a ja po kawie co mam robić...
po południu jedziemy do mojej mamy i zostajemy tam z Tomciem do jutra, no i wieczorkiem na wybory
hejka!
A Ja dziś cały dzień sama:( Mąż w pracy do 18. Trzeba sobie znaleść zajęcie aby czas szybciej poleciał Jeszcze dziś idziemy na urodziniki do kumpeli , a mi sie tak bardzo nie chce
No a potem rzeczywiście brzuszek bolał A dziś mam dużoooo trukawek do jedzenia z działki od teściów
A Ja dziś cały dzień sama:( Mąż w pracy do 18. Trzeba sobie znaleść zajęcie aby czas szybciej poleciał
Jeszcze dziś idziemy na urodziniki do kumpeli , a mi sie tak bardzo nie chce
Ostatnio też jadłam czereśnie, aż musiałam sie pochamować bo bym wszystkie zjadłaWłaśnie najadłam się czereśni i coś czuję, że niezłą rewolucję i w brzuchu zrobią
No a potem rzeczywiście brzuszek bolał A dziś mam dużoooo trukawek do jedzenia z działki od teściów 
tata ja ukochal i zasnela a ja z filipkiem pijemy kawke, chociaz jeden facet w tej rodzinie co kawe ze mna pije, oczywiscie ciagle jest w ruchu i tak mi daje popalic ze czasmi az mnie zaboli,Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość