Heloł...
Melduję się po całym dość męczącym dniu.... Boże kiedy to cholerne katarzysko zostawi mojego malutkiego biednego misiaczka... Jest mi tak strasznie szkoda Krzysia, męczy się okropnie. Nie może swobodnie oddychać, a na to wszystko strasznie ropieją mu oczka. Jak śpi (o ile śpi bo dzisiaj miał w ciagu dnia tylko jedna trzygodzinnną drzemkę, reszte czasu męczył się z katarzyskiem), to wygląda na takiego spokojniutkiego, zdrowiutkiego. A jak tylko zaczyna sie budzić, kaszleć, ksztusić ta wydzieliną z noska, to tak mi go szkoda. Ściągam mu jak najczęściej tą wydzielinę, jak nie śpi to kładę go sobie na kolanach na brzuszku, żeby nie spływało to wszystko nie daj Boże na płuca.... W piątek idę z chłopakami do lekarza do kontroli zobaczę co mi powie... Może da jeszcze jakieś lekarstwa które bardziej pomogą mojemu Krzysiulkowi....
Martalka, chyba faktycznie te hormony jeszcze buzują bo ja czasami tez na Karola się drę i w sumie sama nie wiem z jakiego powodu... Czasami wściekam się sama na siebie ze nie potrafie nad sobą zapanować....
karo-22, kolejna zgrabniutka laseczka z piłeczką z przodu

Ślicznie wyglądasz, kwitnąca ciężaróweczko!! Aż chyba wam wstawię swoje ciążowe zdjęcie zebyście wiedziały dlaczego zachwycam się tak bardzo waszymi zgrabniutkimi piłeczkami...
Samanta, a Ty co jeszcze tutaj robisz?? Na porodóweczkę, raz dwa

Wogóle chyba nie doczytałam, przepraszam, ale jaki jest Twój dalszy plan?? Masz jeszcze jakieś wizyty zaplanowane w szpitalu, na KTG kiedy jedziesz??
[ Dodano: 2010-06-23, 21:56 ]
mmarta81, Tobie na temat dziewczynek chyba nie muszę nic pisać, bo są prześliczne!!! A Amy w tym kapelusiku jak malutka damulka

Zazdroszczę Ci dwóch dziewczynek, mi niestety nie było pisane mieć córeczki, a tak bardzo chciałam......
[ Dodano: 2010-06-23, 21:59 ]
A, jeszcze zapomniałam napisać ze nie jestem taka i zmobilizowałam Karola żeby narysował laurkę dla taty na Dzień Ojca... Pięknie mu wyszła, narysował traktor (który wygląda jak wielki ślimak), kwiatuszka - słoneczko, tatę w samochodzie sportowym i pięknie napisał "TATA". Mam nadzieje ze chociaż szanowny małżonek doceni starania synka.....