Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

25 cze 2010, 11:30

Tibby, ped. zapisał nam debridat. zobacze czy pomoże...
No i mam odciągać pokarm... upierdliwe to, ale to też wzmaga laktację...

mmarta, może zbyt zachłannie je i ulewa potem, bo się powietrza nałyka??

matko jak mi brak karmienia na leżąco!!! nocka do bani!!!!!!!! bo na łóżku nie ma jak siedzieć...

NICOLA_1985

25 cze 2010, 13:45

stawiam dla Was :ico_tort: za 1 miesiac Krystianka :-D

slooowgirl
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 153
Rejestracja: 17 wrz 2007, 07:37

25 cze 2010, 14:06

Heloł...
Ja tylko przelotem, bo Krzyś ma właśnie pierwszą drzemkę od godziny 7... tak mu cieżko teraz się śpi przez ten katar, a przynajmniej ja to wszystko tłumaczę katarem.... Byliśmy dzisiaj na kontroli u pediatry no i Karolowi powoli schodzi już ten rumień, dała jeszcze tylko jakiś lek przeciwalergiczny i to wszystko. A Krzyś niestety jeszcze tego wstretnego wirusa ma. Na szczęście osłuchowo jest czysty, więc wydzielina nie zeszła na płucka... Mam jeszcze z Krzysiem pokazać się w środę, mam nadzieję że mu to zejdzie cholerstwo. I tak właśnie siebie osbserwowałam w lusterku i też mam strasznie czerwone policzki i uszy. Chyba ten rumien mnie zaczyna atakować :ico_olaboga:
Wybaczcie że nie napiszę nic więcej ale idę się troszkę połozyćna 5 minutek chociaż, w nocy spałam tylko 2 godziny i to tylko częściowo przez dzieci. Mąż konczył pracę o 23, a wrócił do domu o 4 rano totalnie pijany, a do tej 4 ja siedziałam tylko w oknie i czekałąm, bo tel miał wyłączony... Myślałam że zabiję chama.... Juz naprawdę nie mam siły.... ....

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

25 cze 2010, 15:22

Krystianku, wszystkiego naj :ico_brawa_01:

:ico_tort: a to nasz za 2 tygodnie Milenki.

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

25 cze 2010, 16:13

Cześć Kobietki ;) Rozpisałyście się tu troszkę w ciągu dnia...

Martalka, wwielkie :ico_brawa_01: dla Milenkiza skończone 2 tygodnie :ico_brawa_01:

NICOLA_22, wielkie brawa dla Krystianka za skończony 1 miesiac

Ale Wam te dzieciaczki rosną ;)

Julchikmam nadzieję, że nasze leniwce nie rosną tak szybko w brzusiach, bo przeciez to hardcore jakiś będzie z tym porodem normalnie ;)

Pytacie co dzisiaj gotowałam ;) Na obiad była wątróbka drobiowa z jabłuszkiem i cebulką i ziemniaczki z koperkiem oraz ogórek małosolny i kompocik ;) Myśle nad jakims ciastem co by upiec. Musze tylko sprawdzic co mam w szafkach w domu i z tego zrobic co bym nie musiała do sklepu lecieć ;)

Pogoda u mnie do bani. Byłam z meżem i psiakiem na spacerze w lesie, zaczerpnełam troszke świeżego powietrza. teraz pije cieplą herbatkę z cytrynką bo tak jakoś jesiennie za oknem ;)Psiak mi nóżki grzeje-dobra bestia ;)

slooowgirl, szkoda, że nie możesz liczyc na swojego meża :ico_olaboga: współczuję

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

25 cze 2010, 16:30

Samanta, no i jeszcze pieczesz ciagle...normalnie twoj maz to pewnie Cie po nogach caluje :-D
Martalka, NICOLA_22, :ico_brawa_01: brawa dla Waszych dziecikow rosna jak na drozdzach :-D
Martalka, wiesz chyba jednak to nie z lakomstwa bo jak ja np.karmie na lezaco i lyka tak samo jak na siedzaco to na lezaco bankowo uleje a na siedzaco jest 50% NA 50%....dzis juz 2 razy wymiotowala i raz dosyc pozadnie ulala ....
niby to bialko do 2 tygodni w organizmie wiec jeszcze mi 10 dni zostalo i zobacze czy poprawa jest :ico_sorki: oby :ico_sorki:
bo naprawde troche to depresyjne tak p[atrzec jak sie takie malenstwo meczy :ico_placzek:
slooowgirl, wiesz ja to bym drzwi nie otwarla :ico_nienie: a Ty biedna mamnadzizje ze sie przespalas :ico_sorki: i troche ta nocke odespalas :ico_sorki:

moj maz tradycyjnie jak co roku dzwoni dzis do mnie i pyta sie czy jutro mam urodziny :ico_haha_01: on nigdy nie wie :ico_haha_01: jestesmy razem juz prawie 15 lat :-) a on nadal nie wie :ico_haha_01: 2 lata temu dostalam prezent tydzien wczesniej ale teraz to ponad miesiac wczesniej wiec nie wiem co sie mu bzduralo :ico_oczko: to caly moj maz roztrzepus :-D

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

25 cze 2010, 16:38

mmarta81, :ico_brawa_01: dla Twojego męża ;) musisz być zadowolona bo pamięta o Twoich urodzinach, a że nie w terminie to już inna sprawa ;)
Mój małżonek moze aż po stopach mnie nie całuje (bynajmniej nie za pieczenie ciasta) ale pomaga duzo, a nawet sam z włkasnej inicjatywy bardzo wiele w domu robi, więc w zupełności nie narzekam ;)
Piekę, gotuję bo mam czas i o dziwo chęci ;) lubię jak jedzenie moich potrwa sprawia komuś przyjemność ;)

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

25 cze 2010, 17:00

Samanta, widzisz szkoda ze nie mieszkam blizej Ciebie :-D bo mi by sprawialo przyjemosc Twoje jedzenie :-D

dusze sie :ico_olaboga: lece sprawdzic na gore czy mi sie Iga nie udusila bo jzu spi 2,5h :ico_noniewiem: upal ja wykonczyl :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

25 cze 2010, 17:04

Mój mąż w tym roku zapomniał o rocznicy ślubu :ico_haha_01:

mmarta, a o jakie białko dokładnie chodzi?? CZego unikasz? Bo u nas podobnie z tym ulewaniem, więc może też zastosuję jakąś dietę...
Na leżąco Milenka bankowo ulewa, no chyba, że szybko tuż po jedzeniu ją wezmę do odbicia, to beknie (albo i nie) i jak uleje, to ciut, lekką strużkę, a nie wielki chust. Myślę, że to niedomykalność zwieracza przełyku czy żołądka ma największy na to wpływ i w tym noworodkowym okresie bywa on jeszcze słabiutki, stąd ulewanie...

Nie wiem co jest, czy to zmęczenie czy coś innego (baby blues), ale jakoś nie umiem się połapać w tym wszystkim. Wszystko mnie podłamuje. Waga małej, ulewanie, nosek charczący... katar Damiana, wizje, że zaraz grupowe zapalenie oskrzeli będzie.. No jakiś kosmos...

slooowgirl, :ico_zly: ale Twój mąż się nie popisał... a Ty powinnaś była spać, choćby na siłę. Dorosłego człowieka nie zmusisz do niczego i tyle.. Musi sam zechcieć się zmienić. Nawet zmienić to za duże słowo... bo choć ciut zaangażować...


wątróbki, cuda wianki... a u mnie pulpety z koperkiem duszone w białym sosie :ico_noniewiem: z kaszą gryczaną. Już mam powoli dość takiej mamałygi :) Dobrze, że mąż nie narzeka i robi sobie coś innego (i ja nie muszę podwójnie, bo mi się zwyczajnie nie chce), i że Damian je to co karmiąca matka :ico_haha_01:

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

25 cze 2010, 17:08

mmarta81, cała przyjemnosć po mojej stronie normalnie ;) U nas Igusia by zmarzła dzisiaj i wczoraj ;/
Marzy mi się basen i sauna po wysiłku w basenie ;) rozpływam sie na samą myśl, a tu jeszcze muszę przeczekać do porodu, a potem ten magiczny czas połogu ;) Od dzisiaj z powrotem zaczełam zakupywać mój ulubiony miesięcznik Shape ;) miałam przerwę 10 miesieczną spowodowaną ciążą, a teraz juz psychicznie wracam do moich intensywnych treningów, aktywnego trybu życia. Mam nadzieję, że moje samozaparcie nie ewaulowało przez ten okres ;) W każdym bądź razie niezmierną frajde sprawiło mi czytanie tego miesięcznika dzisiaj po tak długim czasie i po lekturach typu "M jak mama" ;)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość