slooowgirl
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 153
Rejestracja: 17 wrz 2007, 07:37

27 cze 2010, 15:31

nie ma nic smaczniejszego niz goferek nad morzem
hm...... chyba jest coś smaczniejszego.... zimne piwko nad morzem..... ale to już po karmieniu, i z koleżankami a nie z dzieciaczkami ;-)
wogóle wczoraj mama zaproponowała mi wyjazd w połowie lipca z dzieciaczkami i z nią na Mazury do mojej cioci na domek... Posiadłosć duża, KArol będzie miał raj, a ja zawsze będe miała kogoś z kim można pogadać, więc będzie raźniej. Jedziemy na jakieś dwa tygodnie więc jestem happy :-D :-D :-D A mąż z kolei będzie miał czas na to żeby przemyśleć pewne sprawy, czy faktycznie bardziej pasuje mu samotne życie...

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

27 cze 2010, 16:16

slooowgirl, pisałaś chyba, ze mieszkasz nad morzem. Gdzie, że się tak wścibsko spytam? :)
Fajnie masz z tymi Mazurami :) I faktycznie. Może mąż sobie przemyśli, doceni...

U nas nadal walka z katarkiem.
Znalazłam lepszy sposób niż zakraplanie solą. Inhalacje solą fiz. :)
Inhaluję małą ze 2 minutki, potem kładę na brzuszku i gluty same płyną, potem delikatnie fridą i po sprawie.
Byłam dzisiaj u lekarza. Oskrzela czyste. A ten kaszel (taki mokry, odrywający), to od spływającego gardłem kataru... Niech już idzie w cholerę, bo nie mogę cieszyć się ładną pogodą, posiedziałabym na ogrodzie z herbatką, pojechalibyśmy nad wspomniane morze. A tak?

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

27 cze 2010, 16:24

slooowgirl, no ale piwko ( nawet polskie ) moge dostac nawet tu w UK a goferka nie :-D
wiec wybieram goferka :ico_haha_02: jak narazie
a wyjazdu zazdroszcze bardzo !!!!!!!!!!!!!!
Martalka, ale normalnie parowke inhalecje robisz Milence ????
dobrze ze nic na oskrzelkach nie ma :ico_sorki:
anglia nemcy 2-0 jak narazie hehehehe a tu kazdy dom flagami przyozdobiany angole byli pewni ze wygraja :-D

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

27 cze 2010, 16:33

serio? niemcy w dupsko dostają?? Mam wył TV i nic nie wiem (mąż nie ogląda :) kupił młodemu na giełdzie motorek za 80zł i teraz naprawiają mechanicy)

inhalacje robię nebulizatorem/inhalatorem

[ Dodano: 2010-06-27, 16:34 ]
na goferka i ja mam chęć :)

[ Dodano: 2010-06-27, 16:59 ]
uuu, włączyłam TV i to jednak angole w dupsko dostają :P

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

27 cze 2010, 17:20

Martalka, juz 3- 1 :ico_haha_01:
musze kupic ten inhalator :ico_sorki:
ja leje 4-1 :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
ale porazka
mala mi spi jz 5 h :ico_noniewiem: musialam odciagnac mleko bo cyce juz fuuullll
swoja droga kupilam odziagacz elektryczny i normalnie rewelka !!!!! w 7 minut 100ml leciutko bez papowania :ico_oczko:

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

27 cze 2010, 17:43

mmarta81, Anglia - Niemcy 1-4 hehe, a nie na odwrót :ico_oczko:

Oj tak goferki też uwielbiam i robię dość często sama, zazwyczaj z bitą śmietaną i owocami lub dżemem :-) No i teraz też mi ochoty narobiłyście :ico_oczko:

Martalka, inhalacje...katarek, majeranek...ja o tym pojęcia nie mam...jeszcze :ico_oczko: Ale pewnie niedługo to będzie chleb powszedni :-)

slooowgirl, super z tym wyjazdem na Mazury! Wszyscy będziecie mieli raj! :-) Odpoczniesz od domu i rannych powrotów męża do domu...A on będzie miał czas na przemyślenia i refleksje! No i super! :-)

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

27 cze 2010, 17:48

JULIA :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: wielkie gratulacje ;)

A u mnie wszystko ok ;) Niemcy-moi faworyci w tych mistrzostwach :) oglądałam uwaznie mecz z meżem, który był za Anglikami ;) ale ześmy się uśmiali :)

slooowgirl
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 153
Rejestracja: 17 wrz 2007, 07:37

27 cze 2010, 21:58

slooowgirl, pisałaś chyba, ze mieszkasz nad morzem. Gdzie, że się tak wścibsko spytam?
mieszkam w Gdańsku, według mnie w najpiękniejszym mieście w całej Polsce :ico_haha_01:

Martalka, a Ty przez katarek nie wychodzisz z małą na dwór?? My codziennie wychodzimy, wręcz lekarka mówiła że jak najczęściej z dzieckiem wychodzić, bo na dworzu lepiej się maluszkom zakatarzonym oddycha. Zabroniła wychodzić na dwór tylko wtedy kiedy dziecko ma gorączkę....

mmarta81, a Ty dokładnie gdzie mieszkasz w UK??

Byłam z dziećmi 2 godzinki na spacerku, połaziliśmy sobie po deptaczku, siedliśmy na ławeczkach zjedliśmy z Karolkiem wspomnianego goferka (nie martwcie się wcale nie trafiliśmy na rewelacyjne gofry), i zrobiliśmy tyle kilometrów że pod koniec Karol już jęczał że go nogi strasznie bolą :-) No i faktycznie padł mi już po 20 :-) Krzyś pomimo że cały spacer przespał to też jakiś zmęczony był bo jak go wykąpałam, o 21 dostał cycuszka, to dosłownie kilka razy pocmokał i odpadł. Czym się ten mój kochany maluszek aż tak zmęczył??? :-D Teraz nie wiem czy za chwilę się nie obudzi bo przecież tymi kilkoma cmoknięciami sie nie najadł ;-)

Martalka, a nie masz więcej wieści od Julii?? Nic nie pisała jak się czują z synkiem??? Ale jestem ciekawa jak on wygląda :-) Teraz to już nam tylko zostały Samanta, i karo-22 do rozdwojenia tak?? No to czekamy dziewczyny :ico_oczko:

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

27 cze 2010, 22:18

Jeszcze mnie karo prześcignie ;) Moje dziecię to jakiś leniuszek ;) Już zaczęłam bloga pisać co by maleństwo wiedzialo, że czekamy z niecierpliwością ;)

slooowgirl
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 153
Rejestracja: 17 wrz 2007, 07:37

27 cze 2010, 22:27

Samanta, na suwaczku masz napis że jesteś szczęśliwą mamą :ico_haha_01: więc jak się czujesz w tej roli?? Kochana nie martw sie, i wykorzystuj na maksa ostatnie dni na odpoczynek, bo później nie prędko sobie tak spokojnie odpoczniesz. Regeneruj siły, rób to co sprawia Ci największą przyjemność, a poród napewno przyjdzie, przecież dziecko ci sie nie wchłonie spowrotem :ico_oczko: A być może jakoś źle obliczyli termin porodu i naprawde Twoje dziecię ma jeszcze czas.... Trzymam kciuki za Ciebie zebyś się w końcu doczekała :ico_haha_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość