Czy Wasze bejbisie też takie mało aktywne w brzusiu jak sa te upały, czy to tylko moje wrażenie

Bo mój synuś od dwu dni jakoś mało się "odzywa"

Żołądek znowu mnie wczoraj bolał i już mam dosyć, jakiejś nerwicy na tym punkcie się dorobiłam

ale jeszcze trochę.
Sylwia, Basiu, dzięki za komplementy co do zdjęć

Sylwia, to ładny spacerek soboe zrobiliście...ale zdrowo.
Ja też się juz sporo opaliłam i fajnie to wygląda, może poza stopami, bo mi się opaliły w paski, tak jak mam sandałki

Marzenko my mamy łóżeczko po Antosiu, ale wogóle chcemy kupić kołyskę taką ala łóżeczko, ale też jeszcze czekamy jak i WY

Marta to dobrze że czujesz się troche lepiej, obys całkiem już do siebie doszła

Basiu, trzymaj sie jeszcze troszkę jeszcze troszkę...odpoczywaj!
moja koleznka z innego forum własnie dzisiaj urodziła a była w 36 tygodniu...szybciochem jej to poszło

o jak fajnie będzie wspólny temat troski i radościwreszcie kogoś poznałam. Jedna z mam ma termin porodu na 18 września, hehe, może się spotkamy w szpitalu

oj u mnie to samo a jak brzuszek stwardnieje to już wogóle bólZauwazylam, ze jak dlugo chodze do brzuszek juz mnie boliI chce mi sie siusiu, choc przed chwila bylam w wc
