No obudziła się z płaczem o 23.30, dostała czopek i zasnęła. Ale ogólnie cała noc do d... Budziła się co godzinę i w końcu po 1 wzięłam ją do łóżka no ale też masakra bo ścierpłam strasznie. Kruszynka wojowała od 7 i teraz robi już pierwszą drzemkę, tym razem po nurofenie.Qanchita, a obudzi się? mój by to pewnie przespał!
A z wagą ładnie. W ubiegłym tygodniu było 5700 a teraz 5900 więc 200 g do przodu
zborra, Jolka też zjada tak po 2 łyżeczki obiadku czy deserku. Wczoraj nie miałam jabłuszka do starcia więc dałam jej morele ze słoiczka. Ani łyżeczki nie przełknęła... kwasiła się i pluła. Z soczkiem jabłkowym było to samo więc bliźniaczką wciąż podrzucam prawie pełne soczki i deserki, niech laseczki jedzą.
Pogoda dziś znów piękna a my w domu posiedzimy, bo mała jeszcze gorączkuje