mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

25 cze 2010, 18:39

karina22, dziekuje jakos leci :-D

wlasnie a gdzie reszta kobitek :ico_oczko:

Awatar użytkownika
aniulka8503
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 512
Rejestracja: 21 lis 2008, 17:22

02 lip 2010, 23:33

Witam :ico_haha_02:
Tym razem już na stałe :)
Doczekałam się internetu :)
U mnie wiele zmian...ostatni rok był ciężki, ale już jest dobrze...
Synuś zdrowy...od września idzie do przedszkola - ELF...zobaczymy...
Ja w maju 2009 dostałam tą pracę w mojej biedronce, ale tylko na 1,5 miesiąca...po stracie wpadłam w depresję - przytyłam 10kilo... :ico_placzek:
Dziś jestem szczęśliwa, że nie przedłużyli mi umowy - od września 2009 pracuję w ZUS-ie...narazie na umowę zastępstwo - do 11 listopada...co dalej, czas pokaże...trochę z fordonu daleko, ale bardzo fajna praca...chociaż jak to ludzie mówią, że tam to się tylko kawki pije to dementuję...pracy jest pełno...a kawę to pije się zimną!!!!
Poza tym w czerwcu 2009 mieliśmy pogrzeb...Jacka brat się powiesił...mój mąż bardzo to przeżył...przez to wszystko doprowadził naszą rodzinę do ruiny, mnie do nerwicy...zastanawiałam się nad rozwodem, chodzę do psychologa, bo inaczej to chyba bym nie wyrobiła...na hazard poszło ponad 10.000zł...to był jeden wielki koszmar, który nareszcie dobiegł końca (dlatego nie mogłam wrócić przez rok, bo najpierw długi, ale teraz już jesteśmy na czysto, dorobiliśmy się kompa i już jestem u siebie)...Od miesiąca układamy nasze życie od nowa...nie wiem jak to się zakończy, ale mam nadzieję...mój mąż zrozumiał swoje błędy i mam nadzieję, że nigdy ich nie powtórzy...
a wszystko znowu przez jego rodzinę...ja w ogóle miałam cyrki z tą rodziną i od miesiąca nie mają wstępu do naszego domu i w ogóle życia!!! KONIEC - DOBRA ANIA SIĘ SKOŃCZYŁA DLA TYCH LUDZI...byłam na skraju wyczerpania nerwowego...depresja, nerwica i stwierdzone nerwobóle...muszę uważać na serce...
Teraz czuję, że zaczynam żyć na nowo...na nowo zbudowałam swój mały raj...i to daje mi nadzieję na lepsze jutro...
Co nas nie zabije to nas wzmocni!!! Wewnętrznie zaczynam czuć, że jestem silna...dużo wartości dała mi praca...
Rzuciłam szkołę w zeszłym roku, ale od września wracam i dokończę ostatni rok...przecież papier musi być :)
no cóż...czasem trzeba postawić wszystko na jedną kartę, by móc być szczęśliwą...ja właśnie do tego teraz zmierzam...i pomału zaczynam czuć szczęście...kocham, jestem kochana i nic nam więcej nie trzeba...może jedynie czasu by ponaprawiać to co było złe...

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

14 lip 2010, 17:41

aniulka8503, witaj po tak dlugim czasie :ico_brawa_01:
widze ze mialas nie lada przezycia i nic dziwnego ze kosztowalo cie to tyle nerwow :ico_sorki: i czas najwyzszy pomyslec dobrze o sobie i szczesliwie zycie sobie ulozyc ......zrobilas milowy krok do przodu :ico_brawa_01:
a ELF jest fajny :ico_brawa_01: tam Zuzia obecnie chodzi ale teraz juz do zerowki bedzie chodzic :ico_oczko: moze w pkolu sie spotkamy :ico_oczko:

Awatar użytkownika
aniulka8503
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 512
Rejestracja: 21 lis 2008, 17:22

17 lip 2010, 11:13

No właśnie słyszałam, że Elf jest fajny...mnie tylko martwi to, że Młody będzie chorował...ale jakoś to będzie...

[ Dodano: 2010-07-18, 21:30 ]
No nie...to ja wracam a tu nikogo nie ma...co jest? wakacje czy ogólnie tu teraz tak cicho???

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

19 lip 2010, 20:34

aniulka8503, witaj kochana...

bidulko wiele przeszłas przez ten ostatni rok,wspolczuje z calego serca,mam nadzieje,z wszystko juz bedzie dobrze..limit nieszczesc sie chyba wyczerpal w Twoim przypadku...
widac,ze silna z ciebie kobietka :ico_oczko:

a frekwencja...no coz,pewnie przez wakacje i te nieznosne upaly...

jak bylo zimno i mokro ..zle,teraz jest znowu za goraco...
czy nie moze byc poprostu DOBRZE?i zeby wszystkim nam pasowalo???

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

19 lip 2010, 21:28

aniulka8503, mysle ze maly predzej czy pozniej i tak chorowalby ,na to akurat nie ma reguly,Zuzka wlasnie w drugim roku wiecej mi chorowala niz w pierwszym,ten rok mozna powiedziec ze w miare mi chorowala ,przed nia zerowka i zobaczymy jak bedzie :ico_oczko: :ico_noniewiem:
czy nie moze byc poprostu DOBRZE?i zeby wszystkim nam pasowalo???
cjialambym takiego poznac :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

20 lip 2010, 13:20

Cytat:
czy nie moze byc poprostu DOBRZE?i zeby wszystkim nam pasowalo???
cjialambym takiego poznac
ja też...heheheh :ico_oczko:

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

20 lip 2010, 17:55

Jagna30, ale corunia tobie wyrosla :ico_brawa_01:

jak mi sie spac dzis chce :ico_sorki: co za dzionek

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

20 lip 2010, 18:35

Jagna30, ale corunia tobie wyrosla
rośnie jak na drożdżach :ico_oczko:
wysoka z niech dziewczynka....wszystkie dzieci w jej wieku sa nizsze o głowe :ico_szoking:
chyba bedzie wysoka... :-D
jak mi sie spac dzis chce co za dzionek
taka pogoda

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

21 lip 2010, 18:59

ello ,jak dzionek spedzilyscie ?

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość