Ojej Dobrze, ze skonczylo sie oki A mały lubi sie chowac Ja juz pisalam wczesniej, ze mialam tak dwa razy i nic nie bylo slychac, a potem usg i wszystko grało Ale faktycznie stracha sie tez najadlami przezyłam chwilę zgrozy,
bo jak mi lekarz robił ctg to nie było słychać serduszka...
myslałam ze tam zejdę, uspokajał że napewno dziecko się tak ułożyło, ale szybko zareagowali, zrobili USG
Sylwuś no ja tez nie mam tego często, raz do roku, czasem dwa.Madziu bardzo sie ciesze ,ze mama ci pomaga, ja niestety mamy jz nie mam,na tesciowa to same wiecie ale moja kuzynka obiecala mi pomoc, wiec tez nie bede sama
to własnie u mnie dzisiaj była taka histoirianajlepsze bylo jak nie moglismy dziecka znalesc(sluchalismy serduszka)
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość