Basiu bo oni (faceci )mysla ,ze my tylko w domu lezymy i pachniemy
ja tez musze zrobic badanie na paciorkowca, co prawda nie musze ale chce, ma tylko kupic te paleczke do wymazu a reszte moj gin . zalatwi
ooooooo dobrze ze mi powiedzialas ze to trzeba to kupic bo nie wiedzialam.ma tylko kupic te paleczke do wymazu a reszte moj gin . zalatwi
masakra, moj mi mowi ze czemu wstawiam pranie, a ja mowie to zapytaj to ci powiem co trzeb jeszcze zrobic a on zdziwniony , ach mowie wam juz mam go powoli dosycBasiu bo oni (faceci )mysla ,ze my tylko w domu lezymy i pachniemy
Mojemu tez musze powiedziec co ma robic i jak. Podloge tez raz tak umyl, ze byly slady od mopa. Ale widze, ze sie stara. Co powiem umie zrabiscie gotowac, nawet lepij niz japo raz pierwszy doświadczyłam co to znaczy kapnięcie, tak mocne dziecka że aż za boli...jakoś mi się tak Leo ułozył, ze w dolle brzucha czuję bolesne rozpychanie?
Ja czuje teraz jak mnie rozpycha ale to tez jest bolesne. Synus juz nie ma miejsca. A najagorsze jak siedze to jemu jest niewygodnie i zaczyna mnie rozpychac, tak ze musze sie wyprostowac
Basiu dobrze, że wogole Twoj maz pomaga, bo moglo byc gorzej. Ja mam brata co nic nie zrobi, wogole nie nadaje sie do takich rzeczy. To dopieru problem.Mój jak po szpitalu miał mi pomagac to koszmar-podłogi mył raz w tygodniu jak mu się chciało,kurzy raczej nie wycierał bo po co,
Mi tak skacze na dole, chyba po pęcherzu. Tak mi daje, aż mnie zgina, no i oczywiście po całym brzuchu mi się strasznie rozpycha co jest boląceA ja dzisiaj po raz pierwszy doświadczyłam co to znaczy kapnięcie, tak mocne dziecka że aż za boli...jakoś mi się tak Leo ułozył, ze w dolle brzucha czuję bolesne rozpychanie?
Doświadczyła któraś z WAS tego?
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość