aniaj84, zdrówka dla synka!!!
To nawet lepiej że nie je - musi najpier wypłukać porzadnie to coś co go męczy - ważne by duuużo pił!!! a jak zacznie mu przechodzić to apetyt wróci i szybciutko nadrobi to co stracił
o to samo sie boje, kurde boje sie, ze Mati bedzie przynosil z przedszkola chorobska i on bidulek bedzie chorowal i jeszcze malutka bedzie mi zarazal.
ja tez sie tego bałam na poczatku, ale powiem Ci że po pierwsze maleństwo jak będzie na cycu to ma naturalną odporność i wcale nie powinno sie straszego dziecka izolować od młodszego jak jest chore bo to małe wtedy łapie przeciwciała
Jak Madzia była przeziębiona jak Maja byla malutka to normalnie ją przytulała i całowała i wcale Maja nic wtedy nie łapała
Smaka robicie jedzonkiem tutaj
U nas dziś ryba z frytkami a ja mam ochote na coś innego w sumie ale nie mam nic innego obecnie