napletek

[Aleksandrowicz]

Witajcie!
czy któraś z Mam chłopięcych zna jakieś bardziej domowe sposoby aby napletek ładniej schodził?
u nas nie było większych problemów, do niedawna dośc ładnie przy kżzdej kąpieli codziennej myliśmy siusiaczka, a jakieś dwa trzy tygodnie jest problem, ledwo schodzi skórka, niby nie ma zaczerwienienia, ale jak odciagam to nie pasuje maluchowi, nie moge dobrze umyc a powinnam bo sie nagromadzilo widzialam;-(
nie wiem co robic, dziś sie przeraziłam bo dośc duzo tam mu sie nagromadziło a nie daje dotknąc po lekkim zdjęciu napletka, jutro spróbuje pomoczyc w rumianku, ale moze są jakies inne jeszcze metody?
gdzies ktoś pisał o kremach, które łagodza stany i ułatwiają schodzenie napletka??poszłabym do lekarza, ale boje sie że narobi mu jeszcze gorszego bólu, bo nasz lekarz już w pierwszych miesiącach ściągał mu napletek i chyba stąd ten problem teraz..najdziwniejsze to że było oki, w jednym miejscu miał tylko sklejoną skórkę a tak ładnie schodziło, może miałyście z Waszymi synkami taki problem?

[Ewka_82]

Aleksandrowicz, my w czerwcu mielismy operacje na przepukline i przy okazji sciagneli nam cala skorke. Myjemy codziennie i nie ma problemu dokladnie tak jak bylo kiedys. Po zabiegu stosowalismy masc znieczulajaca lignokaine i widzialam ze to mu przynosilo ulge. Mozna uzywac riwanolu a mysle ze od czasu do czasu troszke wazelinki nie zaszkodzi, zeby tylko doprowadzic do stanu wczesniejszego. ale jesli synus nie da sobie tego zrobic jeszcze przez pare dni to radze sie wybrac do lekarza, bo jak sie zrobi czop to juz klapa

[Aleksandrowicz]

Ewka_82 dzięki za rady! ja jestem wściekła na mojego lekarza, zreszta znajomego rodziny, ze tak drastycznie sobie ze skórka poczyniał juz od pierwszego miesiaca mojego synka najgorzej jak sie nie ufa lekarzowi, bo tak to bym biegła do lekarza zaraz jak sie problem by pojawił, a tak sie boje ze narobi nam jeszcze wiekszego balaganu i wyjścia tez nie będzie innego jak zabieg..prywatnie tutaj gdzie teraz mieszkam tez nie ma, bo to mała miejscowośc mowisz że riwanolem można?jak się to stosuje?bo nigdy nie miałam do czynienia a nie chce zaszkodzic..może tez nadmanganianem potasu co?w sumie nie wiem o co kaman bo tak jak pisałam jeszcze 3 tyg temu ładnie schodził oprocz jednej sklejki
Ewka_82 śliczny ten twój synuś, jaki szczęsliwy na zdjęciu! ijaki musial byc dzielny, na szcęście macie za sobą zabieg!!!!pozdrawiam

[magda75]

Aleksandrowicz, a moze idz do lekarza bo jezeli masz problemy i jest opor to cos nie tak u mojego syna zawsze nie bylo z tym problemow a moze niech posiedzi w wodzie z rumiankiem to tez pomaga ale lekarz powinien na to zaradzic idz do innego lekarza jak ten u ktorego bylas nic nie wskoral
rywanol i nadmanganian potasu nie zaszkodza

[Ewka_82]

Aleksandrowicz, no wlasnie moze zmien lekarza???
A riwanol sobie kup w buteleczce i albo troche pomocz najpierw albo takim wacikiem do demakijazu, moze poprostu tej mazi sie tyle nazbieralo i to stawia opor??? Ja bym to bardziej wziela na poslizg bo skoro czerwony nie jest, no nie wiem musisz sama zdecydowac.
Aleksandrowicz, dzieki za komplemenciki dla synusia, a prawda dzielny jest jak cholera na nastepny dzien po operacji, skakal, fikal jakby nigdy ciety nie byl, a dorosly to z tydzien zgarbiony i obolaly chodzi Jedyne co to dokuczal mu ten bolacy siusiaczek przy sikaniu ale dalismy rade

[magda75]

Ewka_82, a ile mial synus jak mial operacje na przepukline? jak mial przepukline?
moja mala tez miala opweracje na przepukline ale miala pachwinowa

najlepsze na to sa nasiadowki w wodzie z rumianku wiem bo stosowalam to u mojego syna po przecieciu zastawek cewki tylnej i na prawde to dalo niezly efekt

[Aleksandrowicz]

to dobrze, że szybko wrocil do formy i że nie ma żadnego uraziku, ale własnie takie maluszki szybko sie regenerują no i nie pamiętają potem przykrych doświadczeń!ale swoje musial przejśc i Ty tez, bo to przeciez operacja!

a lekarza to cięzko byłoby mi zmienic, powiem tak - on wiele razy nam pomógł przy infekcjach, był na każde zawołanie, do domu przychodził, bo to znajomy teściów, ale zadowolona na 100% jako lekarza, z takim podejściem "przyłóz do szablonu i Ci wyjdzie",nigdy nie byłam, i zresztą od tylko na początku był naszym lekarzem, potem mieszkaliśmy w poznaniu i tam miałam super lekarke dla dziecka, ale ze względu na powrót do tej mieściny znów musieliśmy sie przepisac a tamta lekarka byla super..
no i teraz z tym siuiakiem mam problem, jutro zobaczymy jak będzie, bez problemu sika, nie ma balonika, no tylko i aż z tym odciaganiem i nagromadzoną mazia jest problem, ale podejde do apteki jutro i sie też zapytam, dzieki raz jeszcze

[Ewka_82]

magda75, operacje mial jak skonczyl 7 miesiac, dokladnie 9 czerwca, i tez mielismy przepukline pachwinowa, ale tak ladnie zszyte ze nawet sladu nie ma i ciesze sie ze mamy to za soba. Bo mlody strasznie cierpial jak ona mu uwiezla i nie szlo wcisnac wiec bywalcami w szpitalu bylismy czestymi

[ Dodano: 2010-07-31, 21:59 ]
magda75, a twoja corcia w jakim wieku byla jak byla operowana??

[magda75]

Aleksandrowicz, trzymam kciuki
wiem ze to jest nieprzyjemne dla malego ale wierze ze wszystko sie dobrze ulozy i nie bedziesz miala problemu

[ Dodano: 2010-07-31, 22:02 ]

magda75, a twoja corcia w jakim wieku byla jak byla operowana??

miala 3 lata i 4 miesiace ale tez ladnie sie zagoilo i malo co widac

[Mama_Ania]

Aleksandrowicz, a powiedz, po co ściągasz napletek?
Dla mnie lekarz stanowczo odradził takie zabiegi
Kilka dni temu młody pokazywał siusiaka i mówił "ała"- czyli mu bolał. Lekarka zaleciła maść CLOTRIMAZOLUM GSK. Jest bez recepty. Ale to w przypadku zakażenia. Pewnie przez upały coś się działo.