gaga22, ja caly czas sobie tlumacze ze moze Malutka sie jakos tak ulozyla ze moze gdzies cos wcisnela... bol sie zmniejszyl... zobaczymy jak wstane troche co bedzie...
wczoraj w dzien tez bylo lepiej... tzn prawie caly czas czulam ale byly momenty ze nie bolalo wcale... najdziwniejsze jest to ze bol nasila sie wieczorem i w nocy gdy ja juz w zasadzie odpocywam... wczoraj wieczorem nie moglam podniesc prawej nogi do gory...
Na szczescie Malenka kopie i to czesto wiec troche mnie uspokaja...
[ Dodano: 2010-08-12, 11:12 ]
aniaj84 no ja cala noc sie stresowalam... i zastanawialam co robic... dzis jest troche lepiej ale boje sie co bedzie wieczorem...