hej dziewczyny ja dzisiaj miałam jakies dziwne skurcze i troche sie tym denerwuje...jak brzuch mi twardniej to cały...nie tylko na dole.
Wogóle dzisiaj kiepsko się czułam, do tego malutki jakos mało się ruszal...może jestem zmęczona po wczorajszym wysiłku...
Ja też myślę o porodzie, wyobrażam sobie tyo wszystko, przypominam jak to było jak rodziłam Antosia.
Marta to już łóżeczko składacie...
Mnie zaczynają łapać takie pojedyńcze mocne skurcze
to całkiem mozliwe że zapowiadające!
Sylwuś ciesze się że ból nogi znika
zreszta wszystkie nasze wrzesniowe malenstwa sa sliczne, co do jednego
narazie sierpniowe, ale wrzesniowe tez będą sliczneee!!!!
Ciekawe czy mój się jeszcze we wrzesniu urodzi czy już pazdziernik
A mi wczoraj wypadła plomba z zeba...kurcze jeszcze tego brakowało, muszę iść do dentysty
[ Dodano: 2010-08-22, 22:02 ]
Martuś ja mam przeczucie że TY będziesz następna i Marysieńka będzie "naszym" kolejnym kochanym bobaskiem na naszym wątku
