Kurcze zeżarło mi posta
Wszystkiego najlepszego dla obu Amelek
Anita- super z tym paleniem
ja nie znoszę zapachu papierosów, u mnie w rodzinie nikt nie pali a i znajomych próbuje oduczyć bo to na prawdę nie zdrowe. Co gorsza mam dużo kolegów po fachu co kopcą jak smoki a sami odradzają pacjentom, to dopiero ignorancja.
U nas jak zwykle wczesna pobudka, oczywiście M z Tosią jeszcze śpią. Odpukać odkąd wróciliśmy z wakacji Tosia śpi całą noc u siebie w łóżku i to sama się do tego zabrała bo ona się tak wierci przez sen i rozpycha, że z nami jej nie wygodnie . Ale dalej mamy problem z zasypianiem, jak nie jest wymęczona na maksa to chodzi spać bardzo późno, a jak ą próbuje wcześniej położyć to tak stęka i gada, że budzi śpiącego Adasia.
Wczoraj byłam z dziewczynami w Spa
Jak ja lubię się tak rozpieszczać. Wzięłam sobie masaż wyszczuplający, chyba bardziej dla psyche bo średnio wierzę, żeby coś dawał, no ale mnie przyjemność sprawia też ta cała otoczka i namiastka luksusu, szkoda że mnie nie stać żeby uczęszczać tam regularnie.
Idziemy z Tosią w środę na lekcję angielskiego metodą Helen Doron dla trzylatków, zobaczę jak ona się w tym odnajduje.
Adaś to człowiek demolka, jak wpadnie zabawki Tosi to byle więcej hałasu i byle wszystko rozrzucić, właśnie porozwalał Tosi garnuszki po całej podłodze, bo skupany niby nie raczkuje ale wszczędzie go pełno, wczoraj zaczął pełzać i się podciągać do przodu i zrobił parę kroków na czworakach.
[ Dodano: 2010-08-28, 08:15 ]
A tu parę fotek z wakacji:
Tosia w swoim królestwie na wsi:
W skansenie kolejowym w Chabówce
W Rabkolandzie: