Aniu faktycznie nie za wesoło masz z tym mieszkaniem..
ja sie w dziecinstwie napatrzyłam na awantury i nigdy bym tego nie zrobiła mojemu dziecku..dobrze ze odeszłąs kochana
ja musze sobie liste przed wyjazdem zrobic..juz zaczełam i jestem przerazona ile rzeczy musze zabrac