26 sie 2010, 12:51
ja myśle ze lepiej zadzownić do ginekologa ja miałam skurcze np przez pare godzin co 3 minuty -5 minut i trafialam do szpitala zaraz,potem kazali mi to lekceważyc bo taka moja uroda i macica i nic z szyjka się nie dzieje,No i zlekceważyłam a na 2 dzień dzowniłam do doktorki ze nie jest fajnie ,powiedziała ze jesli tak bardzo chce moge isc na kroplówe,poszłam a tam się zastanawiali co ze mną zrobić czy dalej odsyłac do dobrego szpitala czy trzymac pod ktg pare godzin ,podłaczyć 2 kroplówy naraz i obserwować.Tak to sie rozchustało przez to ze olałam iż nie mogli mnie do ubikacji ani na usg przez 2 tygodnie od kropluwy odlaczyć a tak co 3-2 dni lezałam pod ktg pare godzin co co chciwle akcja porodowa/potem mnie pocieli na moje błaganie bo ból byl niesamowity taki ze jak mnie pocieli i powiedzieli ze bedzie mnie po cesarce brzuch boleć i moge co 3 h rzadać znieczulenia to ja nic nie czułam,nic mnie nie bolało i ani 1 znieczulenia nie dostałam mimo ze podawali oksytocyne na obkurczenie macicy