cześć wam
jestem w domu,nie wiem czy to dobra decyzja,ale się okaże pewnie w niedługim czasie...dostał szansę OSTATNIĄ i jeśli jej nie wykorzysta to już więcej nie będzie!mam nadzieję,że zmądrzeje i przestanie zachowywać się jak dziecko które nie wie co ze sobą zrobić niby jest trzeźwy,jutro ma do roboty na rozmowę jechać,ciekawe czy go zwolnili czy nie
jutro jadę do UP na podpis i może jakaś praca się znajdzie przy okazji
jeszcze moja niunia ma 38,4 temp i nie wiem skąd
nic nie marudzi tyle,że śpiaca jest