Och z tymi wózkami to ja jeszcze nie patrze nawet, mam spacerówkę skrętną, niedużą po Wańdzi, jeszcze jak czasem gdzieś idziemy typu pokazywanie gościom miasta, tzn. łażenie jakieś 5-6 godzin, to jeszcze jej używam, ale ma kolorystykę uniwersalną, więc z drugim dzieckiem juz ją dobijemy :) A "główny" wózek trzeba się zastanowić, hmmm podoba mi się rozwiązanie gaga22, ale nasze malenstwa urodzą się zimą, a jak bedzie taka jak w tym roku, to zastanawiam, się czy nie będzie za zimno
Co dotyczy dzieci, to ja się śmieję, że teraz mam dwójkę w domu, bo za chłopem czasem jak za dzieckiem trzeba patrzec
płci jeszcze nie znam niestety