
martaraz, oj ja też bym sobie pospała, ale na razie jeszcze daję rade, adrenalina z porodu jeszcze działa

ale u nas pogoda okropna, jesienna, wieje, pada i ciemno...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość