a czemu? Ja tam chodze i nawet dziś z Wikiem bylam :) i mam zamiar jeszcze troche ich w tym roku pozbierac :) a taki spacer po lesie dobrze robi :)ale w tym roku raczej juz mi to nie grozi
eee tylko sie cieszyć, a jak bedzie chcial sobie dzieciństwa poużywać i sie powyglupiać to napewno da sobie rade a jeszcze czasu to ma duzo na to :)ze on jakis za madry czy co? ze go dziecinstwa pozbawiam no, nie wiem.
bo kotlet bez panierki a zupa ze smieciami :D
anula Ty lepiej nie drażnij lwaejustysia, a jak butki....?
kupione...?
_________________
a igor do mnie mówi dzisiaj tak : "a ja płakałem pod ściana za tobą i pani mnie situliła (przytuliła)..."wspolczuje tym przedszkolankom u ktorych w grupach 90 % dzieci placze.....jak sobie poradzic? ktore pocieszac?
no własnie bo czasemaniaj84 napisał/a:
ejustysia, a jak butki....?
kupione...?
_________________
anula Ty lepiej nie drażnij lwa
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] i 1 gość