hej
mnie dziś jeszcze większe choróbsko dopadło

nie dośc , że dziś zaczął dobijać mnie ten katar bo leci jak z kranu

to jeszcze glowa i gardło boli

a jakby było malo tego to Mike ma to samo

wiec w domu mam lekki szał
na szczęście Mike woła nadal, czasem nie zdąży na nocnik, to praalm dywan, ale jak poszłam robić obiad to miskę z lazienki pomylił z nocnikiem i przybiegł się pochwalic, że zrobił siku ja patrze gdzie ???a on mi pokazuje miskę

myślałam, że padnę ze śmiech

no ale w końcu liczy się , że zrobił
Ania Zaba ja wiem, że to nie jest tak lekko, czasem bywa tak jak u dziewczyn, ze wszytsko idzie idealnie, a czasem jest załamka, z reszta widzę jak moja siostra już 2 dziecko uczy sikania na nocnik i jednemu zajelo to rok, a drugi jak na razie od stycznia się uczy ,a le wpadki często ma, a jeszcze czeka na nią jedne dziecko
dziewczyny fajnie, że macie pracę, i chodzicie do szkół, zawsze to jakoś czas leci to jest z kim pogadać, ja jeszcze trochę posiedzę w domu, pewnie ze 2 lub 2,5 roku, potem wybieram się do pracy lub kursy, ale gdzie to jeszcze nie wiem, potem kupno jakiegoś domku i 3 dziecko
dobra zmykam poleżeć
[ Dodano: 2010-09-10, 15:35 ]
pinko, wiesz co mi by się nie chcialo jeszcze uczyć Mikiego , ale to on mnie do tego zmusił, za każdym razem wołał i siadał na nocnik , a teraz jeszcze czasem utrzma mocz czasem nie, więc czemu by nie skorzystac z okazji
