Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

13 wrz 2010, 10:01

moni26, jak Zuzia krzyczy,że nie chce iść do przedszkola to naklejka nie zrobi na niej wrażenia.
Wczoraj byliśmy w teatrze. Obiecałam jej kolejne przedstawienie jak będzie ładnie chodzić, nawet to nie robi na niej wrażenia.
Przeczekam.

Awatar użytkownika
mama Kasia
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 344
Rejestracja: 16 mar 2007, 19:19

13 wrz 2010, 19:17

Nie wiem co to wczoraj było, ale Alicja dziś zdrowiutka :ico_szoking: , może przewraźliwiona jestem? daję jej taki syropek na podniesienie odporności, może pomogło, sama nie wiem. Była dziś w przedszkolu, i obyło się bez płaczu i cyrków, kryzys minął :ico_szoking: :ico_brawa_01: Do tego od czwartku zasypia sama. Do tej pory musiała być moja (lub kogoś ) ręka do potrzymania przy zasypianiu. Teraz zasypia sama, a ja jestem zadowolona i smutna jedocześnie, bo znów następny etap minął :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

14 wrz 2010, 08:51

Ta dam :ico_urodzinki:
No i mamy zmierzch buntu!
Już wczoraj jak po nią przyszłam to pani powiedziała,że dobrze było.
No i dziś poszła rano jak gdyby nigdy nic :ico_szoking:
Baaardzo się cieszę :-)
No i zapowiedzieli spotkanie na czwartek- wresczie :ico_sorki:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

14 wrz 2010, 11:41

Kocura Bura super,że mała poszła do pkola i nie płakała :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

moja za to marudzi z rana i wieczora,że chce do pkola do dzieci iść,a biedna chora i nie może :ico_placzek:

Awatar użytkownika
mama Kasia
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 344
Rejestracja: 16 mar 2007, 19:19

15 wrz 2010, 15:50

A moja Ala była wczoraj z dziadkami spadła wieczorem ze schodów i rozcięła sobie główkę, Jak przyjechaliśmy z mężem późno w nocy to juz było po wszytkim: załatwiona izba przyjęć, zaklejony łuk brwowy, obyło się dzięki Bogu bez szycia, ma tylko taki plasterek który łączy brzegi ranki. Spała smacznie w swoim łóżeczku. Teściowa na pytanie czemu nas nie zawiadomiła, to byśmy przyjechali szybciej, teściowa mówi:żebyście gnali jak wariaci, mało nieszczęscia?(byliśmy w innym mieście), w sumie racja, ale żałuję ze nie byłam przy córci :ico_placzek: no i mamy dziś przerwę w przedszkolu, to było jednak uderzenie w główkę... została z babcią, a chciała iść :-D

barbara123
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1059
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41

17 wrz 2010, 21:08

:ico_olaboga: javascript:em('mama%20Kasia,%20') Ach te dzieciaczki z oka nie spuść bo wypadek gotowy . Mam nadzieje ze teraz juz wszystko ok i Ala w przedszkolu

Awatar użytkownika
mama Kasia
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 344
Rejestracja: 16 mar 2007, 19:19

18 wrz 2010, 14:14

barbara123, tak, ok. W środę tylko miała przeerwę, w czwartek już poszła. Już po kryzysie,bałam się że znów będzie kryzysowa sytuacja, ale nie, poszła do pani i zaczęla opowiadać jak to spadła ze schodów. A pani mówiła, ze wtedy we wtorek to Młodą w przedszkolu roznosiło, wszędzie ją było pełno, no i efektownie dzień zakończyła. Podobno w przedszkolu rządzi. Ale jak to pani powiedziała jest bardzo fajna i nie dokucza innym dzieciom. A że Aruś i ona to ogień i woda. Aruś cichy nieśmiały, a ta artystka nic się nie krępuje. To jest fakt są zupełnie różni, Ala ma charakter chłopaczycy, a Aruś jest delikatny i wrazliwy. I o to się boję bo w dzisiejszych czasach nie jest to zaleta... Jak on sobie poradzi w świecie gdzie liczą się silne łokcie i cwaniactwo?? Bo Ala to tak, ona jak nie załatwi sobie czegoś krzykiem to uzyska to uśmiechem i przymilaniem.
No i muszę Alę też pochwalić drugą wizytą u dentysty. NIC nie płakała, siedziała grzecznie z otwrtą buzią i leczyła ząbek który juz miał nerw na wierzchu i już nieraz płakała że ja boli. Ale jest już zaplombowany i zostało jeszcze 2 ząbki :ico_brawa_01: . Dentysta mówi, że wszystkim chwali się że ma taką małą dzielną pacjentkę. Aruś też miał gdzieś tyle jak pierwszy raz był i też był dzielny.

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

18 wrz 2010, 16:35

Witam

Pierwszy raz u was na wątku ale mam nadzieję że się nie obrazicie że się dołączam :ico_oczko: :ico_oczko:
Widzę że dzieci różnie reagują na przedszkole. Mój Tymek bardzo chciał iść do przedszkola ale już po pierwszym dniu zaczeły się problemy :ico_sorki: jeden wielki płacz za mamą i tatą i za żadne skarby świata nie chciał tam zostawać. No i zdecydowłam że nie będę go prowadzać od tego roku :ico_noniewiem: nie chciałam go stresować tym bardziej że siedzę w domu z młodszym synkiem.
Tymek też gorączki dostał jak tylko słyszał o przedszkolu :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

21 wrz 2010, 16:56

witam się i ja
Ala do przedszkola zaczęła chodzić dopiero od zeszłego wtorku. W poniedziałek zdjęli jej gips z rączki. Póki co najgorsze jest wejście. Potem jest podobno bardzo dobrze. Ładnie je, po obiadku jest pierwsza na swoim leżaczku do spania.W przyszłym tygodniu zaczyna spotkania z logopedą. Choroby nas omijają. Mam chyba odporne dziecko bo w zeszłym roku jak chodziła do prywatnego to chora była tylko 2razy

Awatar użytkownika
mama Kasia
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 344
Rejestracja: 16 mar 2007, 19:19

21 wrz 2010, 23:08

Ewcik, Witaj! Czy wszystkie Alicje to takie rozbijaki? Moja w zeszły wtorek spadła ze schodów i ma 3 klamerki na łuku brwiowym, miała mieć ściągane dziś, ale chirurg kazał jeszcze poczekać do czwartku.
Co się stało Twojej Alicji?

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość