co masz na myśli?ale rodzimy pol na pol z mezem

forum nie działało dłuuuugoHej kobietki gdzie się podziewacie?

no właśnie już się zaczynałam martwić bo jakoś mi tak bez forum było dziwnie. Fajnie, że już działa, i mam nadzieje, że tak już zostanie.forum nie działało dłuuuugo
ja jak rodziłam Oliwkę też mój P był ze mną i teraz nie wobrażam sobie, żeby było inaczej, jakoś tak czułam się pewniej i mniej się bałam.no ale w koncu stanelo na tym ze po prostu przy porodzie jestesmy razem
fajne takie wizyty z mężem, czuje się w tedy, że nie tylko my jesteśmy w ciąży, ale oni razem z nami. Ja jestem jak najbardziej za tym, żeby angażować partnerów we wszystko co wiąże się z ciążą. Tynusz a planujecie poród rodzinny? Ja Oliwkę rodziłam razem z moim i czułam się bezpieczniej, ale niestety po 10h męczarni córcia się zakleszczyła, i wzięli mnie na sale operacyjną na cesarkę, ale i tak to on był pierwszy, który trzymał ją na rękachHejka, ja wczoraj odebrałam wyniki badania AFP i umówiłam się na dokładne badanie USG na 4 października i M jedzie ze mną
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Bing [Bot] i 1 gość