Agnieszka26, nie jestem z tych zawziętych i skoro zrozumiał błąd to chyba największa kara dla niego. przyznanie się do winy.
póki co z nim normalnie tak do konca nie gadam ale go kocham i nie potrafie się złościć wykorzystując przewagę w stadzie jak on taki potulny
Miluśka moim zdaniem jednak powinnaś go przetrzymać,to że przyszedł trzeźwy nie usprawiedliwia jego zachowania,wyszedł nic nie mówiąc gdzie będzie i o której wróci więc ja za takie smski bym jeszcze nie popuściła
ale ja to zawzięta jestem,bo jak mój przegiął to na kilka dni z córką do koleżanki pojechałam i miałam jego w d....,na razie dotarło bo spokój ogromny ale zobaczymy co będzie dalej
Moja babunia zawsze mi mówiła ,,Nigdy nie pokazuj Facetowi całej nonono, bo jeszcze się przyda" I powiem że już nie raz zaskoczyłam mego facia i skutkuje. Kochana staruszka....
[ Dodano: 2010-09-26, 11:04 ] aniawlkp86, Ja też uparciuch i zawziętoch jestem straszny, na sto sposobów aż sie uda
ech te chlopy...moj jest uparty jak...i bardzo cieżko mu przerosic..ale jak juz to zrobi to wiem ze dla niego to strasznie duzy wysiłek i jest to wtedy szczere..a gniewac sie potrafie a przydałoby sie czasmi go przetrzymac