hej
mnie tu dawno nie było bo z czasem kiepsko wadam czytac ale na pisanie brak czasu..
Krystian od kilku dni maruder wszystko wklada do buźki chyba zaczyna nam sie też ząbkowanie.. wprawdzie jeszcze dziąsełka nie są popuchnięte ale on się tak denetwuje i się wręcz rzuca na swoje piąstki albo rgrzechotki i je z całej siły pcha jak najgłebiej do dziobolka i mam wrażenie jakby chciał je pożrec
próbuje tez siadac, tzn podnosi sie jak lezy w wóżku, chwyta się budy wózka i próbujs ie podnosic, jak lezy na łóżku to robi coś takiego jakby wiczył brzuszki
podnosi główke i plecki i tak kilka krotnie.
zaczął sie interesowac tym co my jemy więc dostał już jabłuszko, jabłuszko z babankiem i kaszke ryżową , jak jadłam ciastko to złapał moją rękę i sobie wsadził to ciastko do dzioba i zaczął je ssac
to tak śmiesznie wyglądało, że myślałam, że pęknę ze śmiechu... a jak moja Karolina jadła jabłko to też sie na nią patzrył i na to jabłuszko i otwierał buźke żeby mu też dac .. normalnie tak mi sie go szkoda zrobiło, że starłam mu jabłko i zjadł go troche i tak mu się berfkło jak staremu chłopowi
oczywiscie daje mu tylko na smaka bo widze, że się interesuje a nadal moje mleko to jest podstawa, oczywiscie sa osoby które za wszelką cene mnie odciągaja od karmienia piersią ale ja sie nie daję, karmię dalej i nie zamierzam przestac do puki sama nie powiem dośc.
stawiam:
za 3 urodzinki Karolinki
za chrzest Krystianka
za 4 miesiące Krystianka
wszystkim solenizantom 100 Lat, dużo zdrówka !!! :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:
ostatnio miałam sporo roboty sprzątanie gruntowne, kupiłam karnisze i firanki więc w końcu w moim mieszkaniu wygląda tak jak powinno wyglądac
dzisiaj odbieram firanki do salonu, jak porobie fotki to powklejam