herbaciana
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 703
Rejestracja: 27 sie 2009, 23:29

30 wrz 2010, 08:32

Magda ja w domku już 1 dobe po porodzie.niunia w inkubatorku.i tak jeżdże codziennie dwa razy dziennie do niej.
zaraz tez do niej jade...

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

30 wrz 2010, 08:46

1 dobe po porodzie? w PL? przeciez tutaj trzymaja 3 dni....

dzielna jestes wiesz.
i twoja corcia najdzielniejsza

trzymajcie sie mocno

herbaciana
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 703
Rejestracja: 27 sie 2009, 23:29

30 wrz 2010, 10:06

no niestety :/ poza tym na położnictwie nie było miejsc na salach dla mam bez dzieci a mnie nie chcieli kłaść z mamami z bobasami,i leżałam na patologii.
poza tym świetnie się czułam :)

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

30 wrz 2010, 10:46

aaaa wiec tak sprawa wyglada
powiem ci, ze ja tez jestem za szybkim pozegnaniem sie ze szpitalem
ja tez po porodzie czulam sie swietnie i wlasciwie tuz po prysznic i zapytanie czy moge isc do domu
jako ze to byla anglia to do wypisali mnie nazajutrz
ale w pl musialabym kwwitnac tam 3 dni

a ty wyjscia niee mialas
tyle ze na miejsccu z Gabrysia
ale skoro i tak nie moglas byc z niaa..

a z odwiedzinaami niee ma porblemu?
sa ograniczone?
czy mozesz nawet caly dzien z nia spedzac?

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

30 wrz 2010, 11:36

cześć.
hej.
ja na razie nie mam czasu na forum.Muszę sprzątać bo wczoraj ktoś oglądał dom w którym jeszcze jesteśmy,dziś o dwóch porach przychodzi dwóch agentów znowu oglądać i muszę ogarniać no a poza tym pakuję co się da,za tydzień wielka przeprowadzka :ico_brawa_01:
Choć czas mam do 28 bo do wtedy ten dom jeszcze jest nasz no ale tu będziemy spać bo szkoła pod nosem a tam urządzać i wprowadzimy się już mam nadzieję na gotowe.

herbaciana jesteś taka dzielna,podziwiam cię i życzę wszystkiego dobrego.
Bardzo możesz być z siebie dumna ,że tak dajesz radę ,że karmisz i masz zamiar o to walczyć zeby mała doiła cyca.Niektóre dziewczyny poddają się tłumacząc"mam mało pokarmu,pewnie się nie najada bo je co 2h" mimo ,że urodziły o czasie naturalnie albo przez cesarkę i mają małe od razu...
Jesteś przykładem ,że jak się chce to wszystko można,wielkie brawa dla ciebie :ico_brawa_01:
I ja tu nie słodzę,tylko mówię co myślę i czuję.
Nie znam cię osobiście a jestem bardzo wzruszona jak cię czytam ,jak myślę o Twojej córci i jestem z ciebie dumna :-D :ico_brawa_01:
Trzymaj się i nie trać tej pogody ducha choć dobrze wiem ,że pewnie nie raz popłakujesz w poduszkę...ściskam cię mocno :ico_sorki:

pozdrawiam całą resztę :ico_oczko:

kruszynka05
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 528
Rejestracja: 08 kwie 2010, 12:15

30 wrz 2010, 13:09

Czesc!
herbaciana, naprawde ciesze sie ze z malutka coraz lepiej;) i ze Ty tak sie trzymasz!!!
naprawde dosc czesto o was mysle i zastanawiam sie jak tam kruszynka;)
obie jestescie dzielne i silne!!!

madziorka hihi, no niestety badania kosztuja i tto nie malo... ja jak na poczatku ciazy robilam sporo badan i jak uslyszalam ze mam zaplacic 230zl to prawie z krzesla spadlam... :ico_olaboga: no ale wszystkie praktycznie mialam wtedy zrobione i teraz tylko krew mocz i cukier takze mieszcze sie w 20;)

Wczoraj praktycznie caly dzien w lozku przelezalam i niestety coraz bardziej mnie rozklada... czuje sie coraz gorzej... dzis umowilam sie do lekarza, niech oslucha i powie co sie dzieje bo zaczyna mnie jeszcze meczyc kaszel takze w ogole nie wesolo...

Magda7 i jak u lekarza?

jakis czas temu pisalam Wam ze dostalismy ogromny rachunek za ogrzewanie... i co sie okazalo... mieszkanie sasiada bylo podlaczone pod nasz licznik a nasze pod jego... dzis byli Panowie przeprowadzic ekspertyze... takze troche mi ulzylo... choc sytuacja jest nadal bardzo skomplikowana chocby dlatego ze nie wiemy nawet jaki byl nasz rzeczywisty stan licznika jak sie wprowadzalismy bo to co mamy na umowie to tak jak sie okazuje nie do naszego mieszkania...
zobaczymy... wazne ze nie musimy 2000zl doplacac...;) jakis plus

Milego dnia!

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

30 wrz 2010, 13:47

madziorka hihi, no tak jak prywatnie sie robi badania to kosztują.

Sama wiem cos na ten temat. Dziś lekarz plus badania 350 zł. ale przynajmniej wiem od razu i nie muszę się stresować. No i czekać. Zaczęłam miesiąc temu chodzić do mojej Pani doktor również do przychodni przy szpitalnej i tam już miałam styczność z polską służba zdrowia - czas oczekiwania 3-4 godziny.
Niby jesteśmy zapisane na konkretne godziny ale co z tego jak kobitki przychodzą wcześniej i wchodzą według przyjścia. Byłam tam dwa razy i za każdym razem tak samo. Jak tydzień temu zapytałam się Pań na która godzinę maja, to jak na mnie najechały...., nie wiedziałam jak mam się zachować. Poczułam się jak jakaś kosmitka, która nie wie gdzie żyje. Po mnie przyszła starsza Pani i zapytała się o to samo no i reakcja była identyczna. A dziś na konkretna godzinę przyszłam i weszłam o czasie. jedyny minus był taki że musiałam jechać na USG na drugi koniec Warszawy, bo tylko tam mi zrobili od ręki. Jestem zmotoryzowana więc niby nie ma problemu.
Na szczęście usg nie wykazało niczego złego tylko tyle że dzidzia jest ułożona w taki sposób że uciska mi prawdopodobnie pewna żyłę. Nie mogę leżeć na wznak. Najlepiej na lewym boku.

Z cukrem ok. Takie skoki to nic nie znaczą tym bardziej że jest wszystko w granicach normy

zubelek, trzymaj sie z tym pakowaniem i sprzątaniem. My na pewno będziemy na Ciebie tu czekały z niecierpliwością

herbaciana, faktycznie szybko Cię wypuścili. Chociaż pamiętam jak moja koleżanka urodziła przez cesarskie cięcie to po niespełna 3 dniach też ja wypisali. Rano mówili ze zostaje jeszcze minimum 2 dni, a jak przyjechałam do niej około 15 to powiedzieli ze jeśli chce dziś wyjśc to ją wypuszczą. No i tak też się stało.
Też wtedy nie mieli miejsc. Zresztą tutaj w Wawie jest ogromny problem z miejscami.

Dziś jak byłam u lekarza to moja Pani doktor dzwoniła do lekarza ze szpitala w którym leżałam i w którym ona pracuje i się pytała jak wygląda dzis sytuacja gdybym miała zostać na oddziale. Niestety nie było miejsc, dopiero jutro (no chyba że zgodziłabym sie jak poprzednio jeden dzień leżeć na korytarzu). No ale na szczęście nie muszę leżeć w szpitalu. Wystarczy że będę leżała w domu.

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

30 wrz 2010, 17:05

ja mam dzisiaj dosc
tzn tej pogody
tak sie zrobilo chlodno. zimowo brrrr
zmarzlam w uszy, wszedzie brrrr

i do tego co chwile siapi deszcz brrr

rano do Pkolaa w tee pogode
potem pojechalam na cwiczenia
tam ssie rozgrzalam. ufff
a potem mialam troche czasu i stwierdzilam ze do domu mi sie nie oplaca jechac. tylko prosto do Pkola po Leonka
wiec tak blisko 2 godz lazilam po sklepach hehe

szukam jaakis dobrych szmatexow. bo ja nie w temacie w ogole
a wiem ze w Pl tam lepsze ciuchy niz w sklepach z nowymi

i polazilam sobie

kupilam tylko dwie rzeczy
ale ladne i za grosze hehe
:ico_brawa_01:

wiec sie micha cieszy nie? :-D

i prosto po Leona
i jestesmy
zmarznieta i glodnaa

ale juz wcinam ufff




magda no wlasnie kaska leci niemala
ale sama wiesz, ze roznie mozna trafic na lekarzy NFZ

ja zawsze chodzilam tylko prywatnie do gina
kosztuje
ale inaczej sobie w PL nie wyobrazam jakos

swoja droga to paradoks
tyle sie placi skladek zdrowotnych a potem i tak za wszysttko trzeba slono placic

nie rozumiem dlaczego tak jest?

dlaczego w Anglii wszystko za free
tam nie maa prywatnycch lekarzy
wszystkie badania. lekarze sa bezplatni

dentysta w trakcie ciazy i rok po porodzie
recepty to samo

juz tak wiele nie wymagam od Polski
ale chociaz niech te badania odpadna
porody rodzinne i znieczulenia

nie wiem jak jest wszedzie
ale podobno trzeba placic
to tez zalezy od szpitala tak?

dziewczyny jaka jest norma hemoglobiny w ciazy?
zastanawiam sie czy nie mam anemii

bo to sie zdarza w ciazy a w pierwszej mialam lekka

odebralam wyniki
mam niewiele ponad 11
a norma od 11 stu napsiane
ale wlasnie nie wiem czy to dotyczy ciezarnych czy nie?
bo dla nas moze byc wyzsza norma? czy jak? hmm


kruszynka dobrze ze sie wyjasnilo z tym rachunkiem ufff

zubelek szalej z pudlami. sama przyjemnosc co? wkrotce u siebie , jupi!!!

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

30 wrz 2010, 17:28

madziorka hihi, masz rację, mnie tez krew zalew ze trzeba tyle płacić za lekarzy w Polsce. Od wielu lat chodzę prywatnie do lekarzy i to wszystkich. Na NFZ chodzę teraz od miesiąca do przychodni przy szpitalnej aby było łatwiej dostać mi się do tego szpitala. Bo tam chcę rodzić. ale aby dostać się do mojej Pani doktor (ona przyjmuje tam tylko w środy) muszę się rejestrować z wyprzedzeniem i na konkretną godzinę. A jak przychodzę na wyznaczoną godzinę to i tak czekam kilka godzin aby się do niej dostać. Paranoja.
Nie wiem gdzie i na co idą moje składki.

W szpitalu już mam umowę podpisana z położna na indywidualna opiekę podczas porodu, dodatkowo chcemy wykupić pakiet na rozszerzone badanie przesiewowe noworodków. NFZ zwraca tylko za normalny pakiet gdzie sa chyba tylko 4 defekty metaboliczne, a nie 30. Wykonuje się to badanie do 14 doby po urodzeniu. Szpital w którym chcę rodzic robił w zeszłym roku za darmo te badania ale NFZ się na niego wypięło i sami musieli to sfinansować. Więc teraz pobierają opłaty, bo wiadomo nie są instytucja charytatywną. Niby nie jest to zabójczy koszt bo 200 zł ale zawsze.
No cóż można sobie tylko pogadać na ten temat i nic z tego nie wyjdzie.

Jeśli chodzi o hemoglobine to chyba masz ok. Ja mam poniżej 11 i nic mi z tym nie robią. W szpitalu tez nie zareagowali, bo to od tego czasu mam. Więc chyba nie jest źle. Pij sobie na czczo szklankę soku z buraków świeżo wyciśniętych i max. po miesiącu wszystko wróci do normy. Zawsze miałam problem z niską hemoglobiną i kiedyś poradził mi to pewien lekarz. Działa i to doskonale.

a tak zmieniając temat - odpisałam wam po lekarzu i zasnęłam. Niedawno się obudziłam. Boli mnie tylko w dole brzucha ale przynajmniej wiem że nic złego się nie dzieje tylko maluch rozrabia

herbaciana
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 703
Rejestracja: 27 sie 2009, 23:29

01 paź 2010, 10:10

cześć.
hej.
ja na razie nie mam czasu na forum.Muszę sprzątać bo wczoraj ktoś oglądał dom w którym jeszcze jesteśmy,dziś o dwóch porach przychodzi dwóch agentów znowu oglądać i muszę ogarniać no a poza tym pakuję co się da,za tydzień wielka przeprowadzka :ico_brawa_01:
Choć czas mam do 28 bo do wtedy ten dom jeszcze jest nasz no ale tu będziemy spać bo szkoła pod nosem a tam urządzać i wprowadzimy się już mam nadzieję na gotowe.

herbaciana jesteś taka dzielna,podziwiam cię i życzę wszystkiego dobrego.
Bardzo możesz być z siebie dumna ,że tak dajesz radę ,że karmisz i masz zamiar o to walczyć zeby mała doiła cyca.Niektóre dziewczyny poddają się tłumacząc"mam mało pokarmu,pewnie się nie najada bo je co 2h" mimo ,że urodziły o czasie naturalnie albo przez cesarkę i mają małe od razu...
Jesteś przykładem ,że jak się chce to wszystko można,wielkie brawa dla ciebie :ico_brawa_01:
I ja tu nie słodzę,tylko mówię co myślę i czuję.
Nie znam cię osobiście a jestem bardzo wzruszona jak cię czytam ,jak myślę o Twojej córci i jestem z ciebie dumna :-D :ico_brawa_01:
Trzymaj się i nie trać tej pogody ducha choć dobrze wiem ,że pewnie nie raz popłakujesz w poduszkę...ściskam cię mocno :ico_sorki:

pozdrawiam całą resztę :ico_oczko:
Aniu ja MUSZE byc silna,za Gabi i dla Gabi :)
teraz nie czas na zwatpienie i jakieś doły,choć i one się zdarzają nie powiem...
ściągam mleko co 2,5-3 h bo musze utrzymac laktacje bo chce karmic cycem spróbowac chociaz.chłopców mało karmiłam( 4 i 7tyg) i żałuję tego bardzo.co najlepsze dostali,ale przez zastoje,zapalenia i choroby nie miałam zbytnio mleczka.a poza tym to czysto ekonomiczny mój wybór-nie bede płacic 20zł za puszke mleka skoro mam mleko za darmo w cyckach.cipa jestem,ale wolę zaszczepić Gabi dodatkowymi szczepionkami niż sztuczne jedzonko w nią ładować.jak bóg da chce karmic ją pół roku minimum.
ściągam od paru dni za jednym zapachem od 60 w dzien do 110-120(po nocy-z 5h przerwą)
brat z UK mi przysłał MEDELA CALMA i za pare tyg bede uczyc niunie ssac.zobaczymy.jeśli Gabrysia ma charakter po tacie nauczy się szybko smoka ciągnąć a jeśli ma po mnie apetyt może za 4tyg osiągnie 2 kilo i bedziemy juz w domku :D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość