one sie nazywaja LEKO. ja nie potrzebowalam,w szpitalu pielegniarki pepek przemywalay,nie jajeszcze polecam waciki nasaczone alkoholem do przemywania pepka. zapomnialam nazwy
ja musialam miec wlasne sztucce i kubek..a nawet sztućcami.
zazwyczaj w szpitalu pepek przemywaja pielęgniarki po kąpielijeszcze polecam waciki nasaczone alkoholem do przemywania pepka.
ja tez musiałam miec własny kubek, sztucce dawali ale tez miałam swoje bo nie wygladały ciekawie, zreszta ja nie jadłam tego co mi dawali w szpitalu bo jakos nie moge na to patrzec nawet obiadki dostarczane z domuja musialam miec wlasne sztucce i kubek..
polecam tez butelke niegazowanej wody bo po porodzie
Zalezy, bo mnie tylko pielegniarka pokazała jak i do widzenia musiałam to sama robić.zazwyczaj w szpitalu pepek przemywaja pielęgniarki po kąpieli
wiec to mi sie wydaje zbedne
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość