Listopad 2010 :)))

[karolina-ch]

witajcie z rana
maz juz w pracy a ja zaraz zawoze amelke do przedszkola, wczoraj przyszly mi pieniazki cos jak becikowe na malego wiec nas troche podratowaly bo w pracy jakos sie nie kwapia zeby nam wyrownac, ale moze damy rade jakos juz do wyplaty, wywalilam taki list dwa dni temu i postraszylam ich sadem pracy wiec jak nie zaplaca do wyplaty to choiaz im pokaze zamowilam wczoraj lozeczk z polskiego ebaya, wyprawke cala z kompletem poscieli, wypelnieneim i nawet baldachimem, lozeczko jasne takie proste ale z kurierem i tak sie oplacalo bardziej a posciel sliczne, amelka nawet nie miala takiego wypasionego mam nadzieje ze przyjdzie w przyszlym tygodniu, chociaz to mam z glowy bo sie troche martwilam ze wlasnie nie mam tego lozeczka, poza tym powoli jestem juz spakowana, jeszcze po wyplacie trzeba jechac na wieksze zakupy po piluchy, butelki takie tam chemie ale to mamy jeden market i tam dosc taniej to kupimy wtedy wszystko naraz

[robak]

hejka:)
sylwia dobrze ze juz dobrze....
ja pomalu tez sie biore za szykowanie...w sumie to czoraj skrecilam lozeczko, dzis je umyje, piore posciel do lozeczka wlasnie....
Sarka ostanio zle spi w nocy , wstaje baardzo wczesnie pozniej pada wciagu dnia i zasypia pozno i tak w kolko...juz wczoraj ja przetrszymalam zeby nie spala w dzien i tak nonono placek wstala o 6 takze padnie na bank kolo 11

[ejustysia]

sylwiab0000, oj todobrze ze juz u Was ok. Ja pod koniec ciazy z Wikiem tez mialam problemy z cisnieniem

a mnie glowa tez ostatnio tak boli ze szok, wytrzymac nie moge, ze snem tez coraz gorzej, niby szybko usypiam ale w nocy siebudze, ogolnie czuje sie zle, no ale to juz końcówka więc ma prawo wszystgko bolec, no i w krzyzu mnie lamac zaczelo- jednym slowem jestem jak stara babcia :)

[aniaj84]

a ja dziś zaszalałąm
umyłam 4 okna i poprałam firanki
padam na pysk......
zaraz jade po małego
bede wieczorem
pa

[karolina-ch]

mam chwilke wiec wkleje kilka fotek



z mlodymi na weselu


wyjscie na poprawiny




Gdansk


we wladyslawowie


to ja miesiac temu


a to ja z amelka, obie po kapieli pare dni temu przed pojsciem lulu


brzuchol

[Ania_R]

karolina-ch, ale cudne fotki

[Ania_R]

iza30, witaj! Troszke mało wiemy o Tobie by móc Ci coś doradzić. Skoro piszesz że to kolejna ciąża to jaki był odstęp od ostatniej? Za wiele tu więc Ci nie doradzimy - ja bym pojechała do szpitala i to skonsultowała - zawsze lepiej sprawdzić takie rzeczy niż potem żałowac że za późno sie pojechało a poród przedwczesny a zwłaszcza że już po 34tc jesteś może się zacząć z wielu przyczyn I nie panikujesz absolutnie! Jedź do szpitala

[karolina-ch]

Ja dzisiaj nie spalam w ciagu dnia, zazwyczaj spie jak amelka w przedszkolu tymbardziej ze w nocy znowu sie krecilam, ale maly dziasiaj tak sie kreci, nawet autem mi sie ciezko dzis jezdzi, wypycha sie u samej gory brzucha i to tak mocno ze szok ja dzis wstawilam na obiadek ziemniaczki, dwie takie ladne golonki trobia sie narazie w woreczku, potem je jeszcze podpieke bez i kapucha kiszona zasmazana taka polska wyzerka

[ Dodano: 2010-10-08, 14:47 ]
jakos tak mi dzisiaj smutno bylo amelke zostawiac w przedszkolu, zawsze mi smutno ale dzisiaj jaos bardziej, nie wiem jak ona sie tam bawi czy nie jest smutna jak mnie nie ma, jakos mam takie mieszane uczucia ale z drugiej strony ja mam chwile dla siebie i ani razu jeszcze nie mowila ze nie chce tam jechac, moze po prostu jest bardziej spokojna, juz sama nie wiem

[robak]

karolina fotki rewelacja:) mysle ze zapytaj z córcia czy fajnie jest w przedszkolu ona ci powie przeciez:) duza dziewczynka z niej:) a co do obiadu to mi mega smaka narobilas;) u mnie dzis zurek:)

iza30 witam i mysle ze jezeli nie przechodzi bol to wzielabym nospe, jesli nospa nie pomoze to bym jednak pojechala do szpitala....

[Monia M]

Sylwia ty nam tu takich numerow nie rob!!!!!!
Mam nadzieje, ze juz do szpitala nie trafisz, a jak trafisz to tylko po to by urodzic!!!!

Karolina, piekne fotki

Justyna i mnie tak głowa ciągle boli, ale to to tak, ze wytrzymac nie moge.

Mnie dzisiaj jakis dziwny bol wszedl tak jakby w bok, w krzyz czy w nerke, nie wiem, ale zlapalo mnie to na przystanku, nie moglam ruszyc lewa noga i myslalam, ze upadne, nie wiem co to bylo, ale naszczescie po paru minutach przeszlo i nie wrocilo.

Kurde do nonono juz jestem, nie mam sily i szybko sie mecze. Marze by mi ktoras babcia dziecko na weekend wziela, zebym odpoczela zwlaszcza psychicznie, ale nie ma szans, babcie takie chetne, ze

[ Dodano: 2010-10-08, 19:01 ]
powoli...coraz bardziej zdaje sobie sprawe jak niedlugo zmieni sie nasze zycie, jak stanie na glowie i przekreci sie o 180 stopni i jestem coraz bardziej przerazona BOJE SIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!