Wiesz co a moze jak on dzwoniu to mu mów,ze nagrywasz rozmowę to może sie wystraszy.Dodaj,że jak będzie trzeba to w sądzie wykorzystasz te nagrania
ja bym nie była taka uprzejma żeby Go uprzedzac o swoich zamiarach.. w końcu chyba chodzi o to żeby nazbierac na niego poważne dowody,a jak będzie wiedział co się kroi to znajdzie inny sposób żeby dokuczyc ale tak żeby śladu po tym nie zostawic..
dobrze by było jakby zostało przed sądem udowodnione, że on wogóle nie interesuje się dziecmi( że nie prosi ich do telefonu gdy dzwoni) tylko wtedy zajmuje się nękaniem i niepokojeniem Ciebie Asiu. musisz miec mocne dowody na to, ze on nie ma kontaktu z dziecmi i że nie wykorzystuje swojego prawa do widzeń z dziecmi tylko szuka sposobności aby Tobie dokuczyc a Ty nie utrudniasz mu kontaktu z nimi... możesz np. podczas takiej nagrywanej rozmowy powiedziec coś w stylu "jeśli nie masz nic do powiedzenia swoim dzieciom to ja kończę tę rozmowę bo wydaje mi się ze to z nimi masz ustalone prawa do widzeń/ rozmów a nie ze mną" - grzecznieczyli nie robiąc z siebie kogoś na jego poziomie (oczywiscie na potrzby zebrania dowodów na niego - bo normalnie to sama bym go zwyzywała
) ale udowadniając jego olewanie dzieci. jeśli to udowodnisz napewno sąd mając na uwadze że nie potrzebujesz od niego pomocy finansowej w postaci alimentów bo twoje dzieci mają nowego ojca który o nie dba nie bedzie mial podstaw do tego aby nadal nadawac prawa (jakiekolwiek) obcemu dla dzieci kompletnie czlowiekowi którego lączy z dziecmi tylko to że dał im życie.
pamiętaj o tym ,że bardzo było by wskazane aby go pozbawic praw.. bo nie daj Boże jesli bedzie miał prawa chocby ograniczone a kiedys bedzie mu ciężko np. finansowo moze sie od swoich dzieci domagac np. alimentów a tak to absolunie nie bedzie mógł w żaden sposób Twoim dzieciom dokuczyc.