to i ja sie z

przylacze
niewyspana jestem bo mala co 15 min sie w nocy budzila

jedynie ciagiem od 4 do 6 pospala a tak to koszmar
tesciowa to temat rzeka...ja z moja kontaktu delikatnie mowiac nie mam. wczesniej juz pisalam ze jak bylam w ciazy maz starcil prace i musielismy zrezygnowac z wynajmu.na poczatku wprowadzilismy sie do tesciow...to byl horror. wszystko jej przeszkadzalo. ze Mati za glosny,ze ma nie chodzic po mieszkaniu tylko siedziec w pokoju(klitka 2na 3 m), drzwi do pokoju mialy byc otwarte bo za duzo chuchamy i grzyb bedzie...jak cos gotowalam dla nas to stala mi nad glowa i patrzyla i komentowala ze ona to inaczej robi i jakos zawsze D smakowalo..bez przerwy palila przy mnie,przy Matim..wszystko nam fajkami przesmiardlo. az ktoregos dnia(nawet tydzien tam nie mieszkalismy)kazala nam odkuzrzyc i D wzial odkurzacz a ona z ryjem ze czemu on sprzata a nie ja. ze ciaza to nie choroba. ze ja jestem leniwym brudasem i wogole od najgorszych mnie nawyzywala

nie wytrzymalam, wyprowadzilam sie do swojej matki z Matim. ona mojej corki nigdy na oczy nie zobaczy. falszywa zolza! teraz robi bez przerwy D problemy z mieszkaniem,wymeldowac go chce..

brak slow
[ Dodano: 2010-10-12, 09:24 ]
spadlamzniebaa gdzie to mieszkanko?