karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

12 paź 2010, 12:32

O tej naszej służbie zdrowia to ja się wolę nie wypowiadać :ico_zly: szkoda nerwów :ico_zly: Trzeba kupę kasy mieć to wszystko załatwiasz,a jak nie masz...to czekasz w mega kolejkach i miże cię łąskawie przyjmą :ico_placzek: Cieszę się że chociaż mamy pediatrę dobrą :ico_sorki:
U nas wyłazi druga dolna jedynka i chyba dlatego był taki marudny ostatnio.Te zęby to nas wszystkie wykończą :ico_placzek:
4 gorne zeby 1 i 2 szok ze to tak szybko i to wszystkie naraz ale ma jeszcze opuchniete dziasla na dole wiec moze i dolne 2 nie dlugo wyjda
starszemu synowi też tak hurtem wychodziły.Najpierw do 11 miesiąca niec,a potem po kilka wyłaziło :-)

[ Dodano: 2010-10-12, 12:32 ]
Za komplementy baaaaardzo dziękujemy :-)

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

12 paź 2010, 15:48

AsiaNL to cię urządzili :ico_zly:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

12 paź 2010, 19:43

wiśnia o dają zębiska czadu! no ból pewnie ogromny, rozdrażnienie itp, ale lepiej tak, niż co kilka miesięcy jeden....
u nas wyszły 2 w odstępie nie wiem, tygodnia? a teraz miesiąc spokoju...coś się zaczyna, ale ile to potrwa? nie wiem...
karmelka, Wam też życzę spokoju przy tym ząbkowaniu...

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

12 paź 2010, 20:21

Ja tylko na chwile bo mam zapierdal w pracy nieziemski :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
Widzę że ząbkujecie na całego :ico_szoking: Szybko i bezboleśnie życzę :ico_sorki:

A ja zestresowana bo teraz mąż odbiera małą od niani, kąpie i kładzie spać i już drugi dzień mała wpadła w taką histerie że aż wymiotuje z płaczu :ico_olaboga:
Wychodzi na to że woli być z nianią niż wracać z tatą :ico_olaboga:
No ale mówiłam że tak będzie... ostatnio widywała go tylko niedzielami bo pozostałe dni w pracy siedział od 8-20 więc jak wychodził to jeszcze często spala a jak wracał to już spała :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

12 paź 2010, 20:26

Qanchita, trzymam kciukasy, żeby Joleczka szybko sie jednak do tatusia przyzwyczaiła. :ico_sorki: Pewnie i jemu jest ciężko kiedy malutka tak się zanosi placzem :ico_olaboga:


U nas pani nefrolog na dzisiejszej wizycie stwierdziła, że Tobik musi miec koniecznie zrobione to specjalistyczne badanie, bo może ma wadę wrodzoną ukł. moczowego, polegającą na tym, że mu się mocz z cerwki cofa do nerek... :ico_olaboga: Badanie 24.11. więc cały miesiąc czekania jeszcze przed nami i branie znów tabletek. A gorzkie musza byc, bo nieziemsko się Tobi krzywi, kiedy je bierze. :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

12 paź 2010, 21:42

tibby, słodnie zdjęcie :ico_haha_02:
Badanie 24.11. więc cały miesiąc czekania jeszcze przed nami i branie znów tabletek. A gorzkie musza byc, bo nieziemsko się Tobi krzywi, kiedy je bierze.
Dzielny chłopak że w ogóle bierze! Moja menda mała żadnych leków nie chce brać :ico_zly: Pluje, płacze... no ale to ma akurat za mamusią. Pamietam jak mnie tata trzymał a mama siłą buzie otwierała :ico_puknij:
Pewnie i jemu jest ciężko kiedy malutka tak się zanosi placzem

No tatuś załamany :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

13 paź 2010, 19:45

hej
wybaczcie, ale nie doczytałam jeszcze coście tam naskrobały, bo jakoś dużo mi się zaległości narobiło :ico_olaboga:
u nas znowu katarkowo i mam już dość teraz lecę zobaczyć co tam u was :-D

[ Dodano: 2010-10-13, 20:00 ]
tibby super fotka :ico_brawa_01:
AsiaNL dużo zdrówka a swoją drogą cholernie drogie to chorowanie a głupie podstawowe syropki, czy kropelki to istny koszmar :ico_zly: ale koszmar z tym cewnikowanie no banda idiotów a my jak kretynie te składki płacimy, ale mam nadzieję, ze szybko zleci tylko współczuję tego stresu :ico_sorki:
wiśnia jak tam ząbki trochę odpuszczają, czy dalej męczą? ale Zuzia ma super długie włoski, jest śliczna :ico_brawa_01:
quanchita i jak tam masz te 4 kółeczka? no i jak tam mąż poradził sobie? Jola się oswoiła?
karmelka cudne zdjęcia, no i spokojnych nocek życzę i :ico_brawa_01: za raczkowanie
zborra ale masz małego zdolnego synka :ico_brawa_01: a o parówki pytałam się z ciekawości bo kompletnie nie pamiętałam jak to z Jaskiem było, a ostatnio się ktoś mnie zapytał, więc zasięgnęłam tylko języka :ico_haha_02:
tibby masz bardzo dzielnego synka :ico_brawa_01:

a tu fajna stronka z przepisami
http://przepisydladzieci.webpark.pl/7.htm
dzisiaj zrobiłam pulpeciki, zmieliłam pierś dodałam wszystkie składniki, gotowałam na parze 40 minut i co wielkie g...... nic nie zjadła ona dalej tylko tą marchewkową z ryżem po 4 miesiącu je :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

13 paź 2010, 20:11

hej!!!

riterka, nie stresuj się, odpuść...ja tak miałam z Hanią , długo....ona przez zębiska nie jadła, a ja nie wiedziałam o co kaman. załamywałam sie, bo stałam w kuchni godzinami i wymyślałam jej cuda, a ona pluła na 2metry!
Qanchita, ło Boże...biedna Jolka, no i WY....bo i Ty zestresowana, a i mąż na bank ledwo się trzyma jak ma takie jazdy...
tibby, :ico_olaboga: zwariować można! jeju, co się dzieje.....co te dzieciaczki tak chorują biedulki??? niby wszystko ok, a potem się zaczyna.....

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

13 paź 2010, 20:27

zborra, dzięki za pocieszenie :ico_sorki: bo ja już ma zupek pomrożonych cały stos, już miejsca w zamrażarce nie mam a ta nic :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Qanchita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3185
Rejestracja: 20 sie 2009, 16:47

13 paź 2010, 20:59

O, trochę naklikałyście :-)
quanchita i jak tam masz te 4 kółeczka?
A mam :-D Tylko teraz garaż za mały sie zrobił i auto ledwie się mieści ale co tam :ico_oczko:
Qanchita, ło Boże...biedna Jolka, no i WY....bo i Ty zestresowana, a i mąż na bank ledwo się trzyma jak ma takie jazdy...
No mąż zestresowany na maksa! Ale dziś rozmawiałam o tym z nianią i kochana jak mąż przyjechał po małą to jeszcze przy nim dała jej mleczko, Jolka już na pół spiaca była więc szczęsliwa z pełnym brzuszkiem pojechała z tatą do domu :ico_sorki:
Tylko tatuś dalej załamany bo jak przyjechał to niby się cieszyła ale jak ja wziął na ręce to z powrotem do cioci łapki wyciągała. Z jednej strony żal mi męża za ta reakcje ale z drugiej strony to cieszę sie, bo skoro tuli się do niani to znaczy że ja bardzo polubiła :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Tylko jak ja ją zawiżę to nadal trzyma mnie kurczowo i troszke płacze jak ją zostawiam :ico_noniewiem:
u nas znowu katarkowo i mam już dość
Kurcze... mi pediatra (nasz nowy, bo rodzinna nas spławiła jak miałam problem) tłumaczył że po 6 miesiącu bedzie kryzys bo odporność nabyta od matki z krwi juz się kończy i dzieci często nie zdążą zbudowac jeszcze własnej odporności. No i obalił mit karmienia piersią! Otóż oczywiście karmić jak najdłużej, ale pokarm matki jest najlepszy dla malca ze względu na niedojrzałe jelitka natomiast wszelkie przeciwciała z mleka i tak są niby rozkładane w żołądku przez kwas solny.
To ma sens, ja w to wierzę.

[ Dodano: 2010-10-13, 21:01 ]
dzisiaj zrobiłam pulpeciki, zmieliłam pierś dodałam wszystkie składniki, gotowałam na parze 40 minut i co wielkie g...... nic nie zjadła ona dalej tylko tą marchewkową z ryżem po 4 miesiącu je
Klopsiki? Moja nie chce nic co musi choćby dziąsełkiem zmiażdżyć! Wszystko musi mieć na papkę.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość